Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:2. Honorowa porażka ełkaesiaków

(bart)
Rafał Kujawa zdobył jednego z dwóch goli dla ŁKS
Rafał Kujawa zdobył jednego z dwóch goli dla ŁKS łukasz kasprzak
Piłkarze ŁKS nie muszą sie wstydzić swojej postawy w meczu w Krakowie z Wisłą. Wprawdzie łodzianie przegrali z aktualnymi mistrzami Polski 2:3, jednak, zwłaszcza w drugiej połowie meczu, zaprezentowali się całkiem dobrze. Bramki dla ŁKS strzelili zmiennicy: Marek Gancarczyk (58) oraz Rafał Kujawa (68).

Długo wydawało się, że podopieczni trenera Michała Probierza (w rundzie jesiennej był krótko trenerem ŁKS) bez żadnych problemów pokonają drużynę prowadzona przez Andrzeja Pyrdoła. Szybko zdobyli dwa gole i kontrolowali przebieg gry. Goście starali sie ,,odgryzać'', ale prowadzenie krakowian było w pełni zasłużone.
Po zmianie stron mistrzowie trafili po raz trzecie i wtedy rozpoczął się koncert gry łodzian. Bramkarza gospodarzy pokonali wpowadzeni po przerwie na boisko Marek Gancarczyk oraz Rafał Kujawa i przy odrobinie szczęścia, ŁKS mógł nawet doprowadzić do wyrównania. Jeśli piłkarze z al. Unii będą w takiej dyspozycji w kolejnych spotkaniach, jak w tym okresie gry w Małopolsce, mają wielką szansę na utrzymanie w ekstraklasie.
Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:2 (2:0)
1:0 - Genkow (9), 2:0 - Genkow (27), 3:0 - Genkow (55), 3:1 - Marek Gancarczyk (58), 3:2 - Kujawa (68).
Żółte kartki: Nunez, Diaz, Lamey (Wisła) - Klepczarek, Gieraga, Łabędzki (ŁKS).Sedziował Sebastian Jarzębak (Bytom). Widzów: 15019.
Wisła: Pareiko - Jirsak, Czekaj, Diaz, Paljić - Nunez, Garguła (89, Jaliens), Melikson (75, Małecki), Iliev (67, Lamey), Kirm - Genkow.
ŁKS: Velimirović - Gieraga (80, Sasin), Klepczarek, Łabędzki, Gercaliu - Łobodziński, Iwański, Laizans, Bonin (67, Kujawa), Saganowski - Stąporski (46, Gancarczyk)
Rafał Kujawa zdobył jednego z dwóch goli dla ŁKS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany