– Zwykle są to niegroźne infekcje wirusowe – mówi dr Lidia Klichowicz z Poradni Medycyny Rodzinnej przy ul. Felińskiego. – Dolegliwości utrzymują się jednak długo, bo do 10 dni. Dlatego czasem rodzice się niecierpliwią i lekarz decyduje się podać antybiotyk, a to zupełnie niepotrzebne.
Więcej pacjentów jest również w poradni przy ul. Bazarowej i w innych, z którymi rozmawialiśmy.
– Pięciu pediatrów w dwóch naszych poradniach przyjmuje 1700 – 1800 dzieci miesięcznie. Zdarza się jednak, że konsultacja z lekarzem jest działaniem na wyrost. Bardzo często przychodzą do nas niedoświadczeni rodzice, którzy w internecie wyczytali, czym może się skończyć zwykły katar. Zamiast zastosować babcine sposoby, czyli herbatkę z lipy i syrop z cebuli, oczekują leków – mówi dr Ryszard Brzozowski, konsultant ds. medycznych Miejskiej Przychodni „Batory” na Widzewie.
Na ból gardła skarżą się najczęściej mali pacjenci Gabinetu Lekarzy Rodzinnych przy ul. Milionowej.
– To naturalna reakcja organizmu, gdy zmieniają się warunki atmosferyczne – uważa pediatra, dr Wiesława Dukowicz.
Jak ustrzec maluchy przed chorobą? Dr Brzozowski mówi wprost:
– Trzeba mieć trochę rozumu i nie przegrzewać dzieci. Jak widzę mamę ubraną w lekką kurteczkę, która niesie synka zawiniętego w dwa koce, to mam pewność, że następnego dnia będzie naszym pacjentem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?