– Aż 90 procent zachorowań to infekcje wirusowe, z których część przebiega z wysoką temperaturą – mówi Maria Głowacka, pediatra z poradni przy ul. Batalionów Chłopskich.
Mariola Dzierżek, pediatra praktykujący w poradni przy ul. Kopcińskiego, również ma więcej pacjentów. Wczoraj przyjęła 25, a potem pojechała na wizyty domowe.
– Infekcje wirusowe, zapalenie nosa, gardła, angina, zapalenie oskrzeli i płuc – wylicza schorzenia, z jakimi trafiali do niej mali pacjenci.
– Dziś chorych dzieci jest więcej, ale skądinąd zawsze po weekendzie mamy dłuższe kolejki do lekarzy – usłyszeliśmy w sekretariacie poradni przy ul. Tatrzańskiej.
– Diagnozujemy głównie przeziębienia i anginy o lżejszym przebiegu – mówi doktor Paweł Cupał, pediatra z poradni przy ul. Cieszkowskiego 6, który wczoraj przyjął 35 zakatarzonych maluchów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?