Ogromne zainteresowanie nie tylko uczniów, ale i przechodniów budził niebieski tir, który zaparkował ostatnio przed Szkołą Podstawową nr 71 przy ul. Rojnej w Łodzi. Auto na zewnątrz prezentuje się spektakularnie, a to, co kryje w środku przyprawia o prawdziwy zawrót głowy i fascynuje. W zajęciach we wnętrzu pełnym nowinek technologicznych miały okazję uczestniczyć dzieci z kilku łódzkich szkół. Bawiły się świetnie pod okiem ekspertek z zespołu Fundacji Systemu Rozwoju Edukacji, a także Barbary Wrąbel z Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego i Małgorzaty Bury z Kuratorium Oświaty w Łodzi. Bawiły – ale i uczyły jednocześnie, bo niezwykła ciężarówka to Mobilne Centrum Edukacyjne. Tu otwiera się świat wirtualny, służący nauce, odkrywają się tajniki robotyki i podstaw programowania - już dla najmłodszych uczniów.
- Multimedialna klaso-pracownia „iLAB”, wirtualna rzeczywistość oraz gry 3D, a także możliwość poznania najnowszych urządzeń, takich jak interaktywne tablety, interaktywna tablica oraz podłoga, kostki iMO-LEARN, okulary wirtualnej rzeczywistości, roboty do nauki programowania, stół oraz flipchart z ciekawymi aplikacjami do prowadzenia zajęć edukacyjnych to tylko niektóre z dostępnych atrakcji – tak przedstawia się Mobilne Centrum Edukacji.
Najmłodsi uczniowie z Zespołu Szkół Muzycznych odwiedzili je jako pierwsi i gdyby nie kolejne grupy, czekające na zajęcia, pewnie nie opuściliby go przez cały dzień. Podobało im się zarówno programowanie robotów, jak i penetrowanie wirtualnej rzeczywistości. Wszystko to budziło ich ogromną ciekawość, jednocześnie chęć działania i obserwowania efektów. Nie było mowy o nudzie.
Na pierwszym stanowisku dzieci spotkały fotony.
- Są to roboty polskiej produkcji, programuje się je z wykorzystaniem tabletu – tłumaczy Daria Bielicka, z Fundacji Systemu Rozwoju Edukacji. - W zależności od wieku dzieci, stosuje się do nich różne aplikacje. Fotony są przy tym uroczymi stworzeniami, wydają śmieszne dźwięki, dzieciaki je wprost uwielbiają.
- Uczą się przy tym logicznego myślenia, planowani przestrzennego, wykorzystania różnych aplikacji – ustawiają dźwięki, kolory, trasy, ustalają, w jakie zwierzę się robot zamienia, jakie wydaje odgłosy – wylicza Małgorzata Bury z Kuratorium Oświaty. - To są podstawy programowania.
Ochy i achy dzieciaków budziła też stacja, w której mając do dyspozycji tablet i kostkę mogły wejść w wirtualną rzeczywistość.
- Jest miękka i miła w dotyku – mówiły. - Jest magiczna, w środku chyba ma wszystko! Na przykład serce człowieka i mózg.
- W kostce są zakodowane wejścia do różnych aplikacji – opowiada Daria Bielicka. - Dzieci ćwiczą koordynację, ustawiając kostkę w oku kamery i wybierając to, co je interesuje. Mogą dzięki temu grać w gry zręcznościowe i poznawać w wirtualnej rzeczywistości np. muzea, miasta, anatomię człowieka.
Dzieciom podobały się też roboty kubo, programowane za pomocą puzzli – w poszczególnych elementach znajdują się chipy magnetyczne, w których zakodowana jest komenda dla robota – dzieci przez układanie puzzli planują trasę dla niego trasę, a on ma ją pokonać.
- Prowadzimy też zajęcia dla nauczycieli, aby poznali nowoczesne technologie i mogli potem pracować z uczniami – mówi Barbara Wrąbel z Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie