Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiemy, ile ŁKS chce zarobić na transferze Michała Trąbki. Czy się uda?

Jan Hofman
Jan Hofman
Piłkarze ŁKS, lidera pierwszej ligi, trenują w Side Jutro podopieczni trenera Kazimierza Moskala rozegrają pierwszy sparing w Turcji.

Rywalem ełkaesiaków będzie FC Admira Wacker Mödling, dziewiąta drużyna austriackiej drugiej ligi.
W wielką ciekawością oczekiwać będziemy na wyjściowy skład łodzian. A wszystko za sprawą ogłoszonego niedawno transferu Michała Trąbki do ekstraligowej Stali Mielec.

Wprawdzie jego umowa z klubem z Podkarpacia obowiązywać będzie od 1 lipca i teoretycznie będzie mógł pomóc ełkaesiakom w walce o ekstraklasę, ale nie ma pewności, czy piłkarz nie przeniesie się do Stali znacznie szybciej.

Jest to o tyle istotne i należy o tym pamiętać, że 25-letni ofensywny pomocnik był pierwszym wyborem trenera Kazimierza Moskala. Jak teraz będzie wyglądać jego sytuacja w drużynie, przekonamy się wkrótce.
Jeśli teraz zostanie usunięty w cień, to może oznaczać, że kluby nadal negocjują i jeszcze przed startem rundy wiosennej przeniesie się do Mielca. Naturalne zatem będzie, że szkoleniowiec będzie ogrywał jego następcę, by jak najlepiej przygotować go do wiosennej rywalizacji.

Oczywiście najbliższe sportowe wyzwania Trąbki zależą od pieniędzy. Dla ŁKS to ostatni moment, by zarobić choć trochę na jego transferze. Jeśli nie będzie porozumienia na linii Łódź - Mielec, Trąbka odejdzie latem z ŁKS darmo, a w obecnej finansowej sytuacji klubu z al. Unii byłaby to nieuzasadniona rozrzutność.

O jakie pieniądze chodzi? Portal transfermarkt.pl wycenia Michała Trąbkę na 300 tysięcy euro. Jak twierdzi nasz informator, łódzki klub liczy, że Stal zdecyduje się na wykupienie pomocnika za jedną trzecią tej kwoty. Byłoby to blisko pół miliona złotych. To sporo i dlatego w Mielcu zastanawiają się, czy warto wydawać taką kasę, skoro za kilka miesięcy będą mieli zawodnika w swoich szeregach bez konieczności zapłacenia złotówki.
Nieoficjalnie wiadomo, że Stal gotowa jest zapłacić znacznie mniej, ale czy to przekona właścicieli ŁKS?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany