Wielkie nadzieje siatkarek Budowlanych Łódź

Wystarczy przecież przypomnieć, że pierwsze spotkanie o punkty łodzianki rozegrają dopiero 6 października (z MKS w Dąbrowie Górniczej).
A już 12 października (godz. 18) Budowlani zaprezentują się przed własnymi kibicami. W Atlas Arenie zmierzą się wówczas z BKS Aluprof Bielsko Biała. To właśnie w największej łódzkiej hali dziewczyny Kosmola rozegrają jeszcze przynajmniej jeden mecz w tym sezonie (27 października z PTPS Piła).
- To właśnie w Atlas Arenie oglądało nas zwykle mnóstwo fanów - przypomina prezes Budowlanych Marcin Chudzik. - Dlatego fajnie, że znów tam powalczymy. Z drugiej strony, jeszcze tam nie wygraliśmy, czekamy więc na pierwszy raz.
Chudzik oficjalnie potwierdził, że nową zawodniczką Budowlanych będzie mierząca 194 cm wzrostu przyjmująca z Wenezueli Luz Maguy Delfines Melendes. Będzie więc trzecią siatkarką z zagranicy w zespole (oprócz Brazylijki Soraii Neudil Dos Santos oraz Amerykanki Courtney Thompson).
- Kadra drużyny jest już więc zamknięta. Nie chcę składać żadnych deklaracji. Na pewno naszym podstawowym celem jest znalezienie się po rundzie zasadniczej w czołowej ósemce ligi. A później liczymy na miłą niespodziankę - dodał prezes.
Budżet Budowlanych wyniesie około 3 milionów złotych. Działacze liczą, że za jakiś czas w nazwie klubu pojawi się sponsor tytularny, być może stanie się to na przełomie sierpnia i września.
- Mamy te zawodniczki, które chcieliśmy, rzecz jasna w naszych realiach organizacyjnych. Jeśli mądrze to wszystko poukładamy, to nikt nie będzie miał z nami łatwo. To mogę obiecać - powiedział Kosmol.