Za nami pierwsza edycja „Łódź Stand-up Festiwal”, czyli wielkiego roastu Łodzi. Wydarzenie zgromadziło w hali Atlas Arena prawie 11 tysięcy osób i było to pierwsze takie widowisko w Polsce. Na scenie mieliśmy okazję podziwiać prezydent Łodzi Hannę Zdanowską, która wykazała się ciętą ripostą i wielkim dystansem do samej siebie, w towarzystwie gwiazd polskiego stand-upu: Rafała Paczesia, Kacpra Rucińskiego, Łukasza "Lotka" Lodkowskiego, Michała Lei, Janusza Pietruszki oraz Adama Van Bendlera.
Niedzielne wydarzenie poprzedził konkurs Łódź Stand-up Challenge, którego rozstrzygnięcie odbyło się na deskach Teatru Nowego . Zwycięzcy konkursu mieli szansę stanąć na jednej scenie z prezydent miasta, crème del a crème polskiego stand-upu, a przede wszystkim wystąpić przed szeroką publicznością.
Taka impreza mogła się wydarzyć tylko w Łodzi. Bo my mamy wyjątkowy dystans do siebie, potrafimy żartować z nas samych i naszego miasta
– podsumowała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Roast to popularna na całym świecie kabaretowa forma rozrywki, wywodząca się ze stand-upu, polegająca na prezentacji uszczypliwych skeczy na temat występujących w nim osób. Uczestnicy tego typu show muszą mieć do siebie sporo dystansu – główną ideą roastów jest wzajemne wyciąganie i wyśmiewanie słabości przeciwnika.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?