Pierwszym jest wielki koncert łódzkich muzyków - wszystkich, od rocka do hip hopu, na rzecz klubu.
- Trubadurzy są za - mówi Andrzej Żukiewicz z The Bootels. - Za nimi i nami pójdą inni. Sądzę, że nikt nie odmówi udziału w takiej inicjatywie.
Oczywiście organizacja koncertu to wielkie przedsięwzięcie. Trzeba określić czas, miejsce, wynająć ochronę, przygotować bilety - cegiełki, czyli wydać pieniądze, lekko licząc 40 tysięcy złotych. Ktoś musi się tym zająć, wziąć odpowiedzialność za wcielenie pomysłu w życie.
Łatwiejszy do zorganizowania byłby mecz piłkarski Artyści kontra Dziennikarze na rzecz ŁKS, który nawiązywałby do pojedynków rozgrywanych w przeszłości.
Najłatwiejsze do przeprowadzenie będzie wystosowanie petycji do władz miasta w sprawie budowy nowego stadionu przy al. Unii. Wszak już w zamierzchłych, heroicznych czasach tworzenia się klubu, jak przypomina strażnik pamięci ŁKS - Jacek Bogusiak, prezydent miasta Aleksy Rżewski obiecał, że na terenach przy al. Unii musi powstać Park Sportowy ŁKS, gdzie wszyscy miłośnicy kultury fizycznej - od piłkarzy, poprzez lekkoatletów, a na tenisistach kończący- znajdą coś dla siebie. Do tej idei trzeba nawiązywać, a nie katastroficznej wizji pozostawienia Estadio da Gruz jako pamiątki po błędach i wypaczeniach łódzkiej władzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz