Wielkanocne stroiki droższe prawie o 50 proc. niż przed rokiem. Naturalność podoba się klientom najbardziej

Naturalność podoba się klientom najbardziej
- Kompozycje w szkle z żywych kwiatów - stokrotek, krokusów i żonkili, niekiedy w towarzystwie sukulentów, suchych traw i kwitnących gałązek - mówi o trendach i tym, co najbardziej podoba się klientom Aneta Zduńczyk, florystka prowadząca kwiaciarnię przy ul. Ciołkowskiego. - W wielu stroikach są swoja obecność zaznacza wierzba, zarówno ta z baziami, jak i mandżurska. Pięknym dopełnieniem są zasuszone liście strelicji i eukaliptus.

W niektórych dekoracjach pojawiają się wydmuszki jajek oraz naturalne pióra.

Wielkanocne stroiki droższe prawie o 50 proc. niż przed rokiem
Choć czasy są ciężkie, jak podkreśla pani Aneta, a stroiki w szkle, które rok temu o tej porze kosztowały 35 zł są obecnie sprzedawane w cenie od 55 do 60 zł, to jednak klientów to nie odstrasza. Wybierane są one jako dekoracje na stoły i komody. Dodatkowo, od kilku lat taka moda jest, dobrze sprzedają się wielkanocne wianki. Łodzianie dekorują nimi drzwi domów. Te również wybierane są wyłącznie z naturalnymi dekoracjami.
- W stroikach nie ma w tym roku typowo wielkanocnych kolorów, żółtego i pomarańczowego, są one bardzo stonowane - dodaje florystka.

Łodzianie także zamawiając stroiki wielkanocne na cmentarz wybierają te w stu procentach wykonane z naturalnych produktów. Te z sztucznymi tulipanami czy żonkilami nabywców mają znacznie mniej, są też znacznie tańsze niż te, w których florysta postanowił na naturę.

Najdroższe stroiki kosztują 100 zł, a wianki do dekoracji drzwi - 150 zł. Bardzo często klienci proszą aby stanowiły one komplet. Zdarza się, że jeden klient zamawia od razu kilka takich dekoracji.