Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka Magdalena Stysiak! Polki z brązowym medalem Ligi Narodów!

OPRAC.: Filip Bares
Pawel Relikowski / Polska Press
Reprezentacja Polski siatkarek wywalczyła w niedzielę brązowy medal Ligi Narodów! W meczu o trzecie miejsce Biało-Czerwone pokonały Stany Zjednoczone 3:2 ((25:15, 16:25, 25:19, 18:25, 17:15). Bohaterką meczu została Magdalena Stysiak, której ataki dwukrotnie obroniły nas przed piłkami meczowymi Amerykanek.

Polska - USA 2:2 (25:15, 16:25, 25:19, 18:25, 17:15)

Tie-break był jedyną partią niedzielnego wieczoru, którą lepiej zaczęły Biało-Czerwone, bo szybko wyszły na prowadzenie 4-punktowe prowadzenie 5:1. Amerykanki jednak systematycznie odrabiały straty i wyrównały na 9:9. Po przerwie na żądanie Polki wyszły zmotywowane i wygrały dwa punkty z rzędu, zanim rywalki ponownie doprowadziły do remisu. Amerykanki miały dwie piłki meczowe, ale dwukrotnie świetne ataki Magdaleny Stysiak wyciągnęły nas z tarapatów. Ostatecznie Polki wykorzystały swoją pierwszą piłkę meczową i wygrały tie-breaka 17:15.

Polska - USA 2:2 (25:15, 16:25, 25:19, 18:25)

Będzie tie-break! Biało-Czerwone znowu przysnęły na początku seta i pozwoliły Amerykankom odskoczyć na 4-punktowe 5:9 (po raz trzeci w tym meczu). Był moment, w którym wydawało się, że są w stanie zrobić comeback, gdy doprowadziły do remisu 12:12, ale było to tylko chwilowe. Rywalki natychmiast odskoczyły zostawiając nasze w polu i wygrały seta 25:19. Będzie tie-break!

Polska - USA 2:1 (25:15, 16:25, 25:19)

Polki wychodzą znowu na prowadzenie! Po raz trzeci już dzisiejszego wieczoru, Amerykanki wyskoczyły z bloków startowych i to one mocniej zaczęły seta. Ich przewaga oscylowała między 2, a 3 punktami przewagi, aż w końcu Biało-Czerwone wyrównały do stanu 15:15. Resztę seta Polki wygrały 10:4 i całą partię do 19.

Polska - USA 1:1 (25:15, 16:25)

Amerykanki nie popełniły błędu z pierwszej partii i nie straciły tak łatwo koncentracji. Podobnie jak w pierwszym secie wyszły na prowadzenie 9:5, ale tym razem podkręciły tempo przy 4-punktowym prowadzeniu. W mgnieniu oka prowadziły już 7. "oczkami", a mocny finisz seta zapewnił im wygraną 25:16. Polki słabną

Polska - USA 1:0 (25:15)

Początek seta należał do Amerykanek, które wyszły na 4-puntkowe prowadzenie. Od stanu 6:10 Biało-Czerwone zaczęły powoli odrabiać straty. Od stanu 10:12 włączyły jednak turbo i wygrały 15 z kolejnych 18 punktów, totalnie nokautując rywalki! Polki wygrały pierwszego seta 25:15 i prowadzą 1:0!

Porażka z Chinkami

Polskie siatkarki przegrały w amerykańskim Arlington z Chinami 0:3 (18:25, 23:25, 23:25) w półfinale Ligi Narodów. W niedzielę o godz. 21 rozpoczęły mecz o trzecie miejsce z Amerykankami.

Niespełna miesiąc temu obie reprezentacje spotkały się podczas turnieju w Hongkongu; wówczas biało-czerwone po znakomitym meczu wygrały 3:0. Półfinałowe starcie obie drużyny zaczęły w tych samych składach, ale jak się okazało, mistrzynie olimpijskie z Rio de Janeiro odrobiły lekcję. Zagrały niemal perfekcyjnie i choć w drugim oraz trzecim secie było trochę emocji, zwyciężyły w pełni zasłużenie.

Chinki postawiły na mocny serwis, co okazało się jednym z kluczy do sukcesu. Biało-czerwone same nie potrafiły zrobić krzywdy rywalkom zagrywką, a do tego miały spore kłopoty ze skończeniem ataku.

Azjatki uwijały się w obronie, podbijając nawet potężne "bomby" Magdaleny Stysiak. Przewaga Chinek rosła z każdą akcją, a trener Stefano Lavarini, po wykorzystaniu dwóch przerw na żądanie, do gry desygnował rezerwowe, m.in. Julię Nowicką, Monikę Gałkowską oraz Joannę Pacak.

Roszady szkoleniowca przyniosły efekt, dwa bloki zanotowała Pacak, a inna środkowa Magdalena Jurczyk kończyła ataki z krótkiej. Biało-czerwone zniwelowały straty do pięciu "oczek" (18:23), jednak w kolejnej akcji Nowicka dotknęła siatki. Rywalki miały sześć setboli, a wykorzystały już pierwszą szansę, blokując Gałkowską.

Mimo dobrej postawy zmienniczek, Lavarini na początek drugiej partii zdecydował zostawić tylko Martyną Czyrniańską, która wcześniej zastąpiła Olivię Różańską. Do połowy seta trwała wyrównana walka, lecz od stanu 11:11 Azjatki wygrały cztery kolejne akcje i Polki znów musiały gonić wynik.

Podopiecznym Lavariniego udało się doprowadzić do emocjonującej końcówki. Stysiak w ataku stanęła na wysokości zadania, ale przy stanie 22:21 zepsuła zagrywkę. W następnej akcji zrehabilitowała się, a Martyna Łukasik zaserwowała asa i był remis 23:23. Atak Li Yingying okazał się nie do obrony, a po chwili Czyrniańska posłała piłkę w aut.

Trzecia odsłona wyglądała dość podobnie. Polki podejmowały ryzyko na zagrywce, ale w całym spotkaniu zepsuły aż 13 serwisów. Chinki praktycznie nie oddawały rywalkom punktów "za darmo" – popełniły tylko siedem błędów w trakcie trzech setów.

Azjatki kontrolowały przebieg spotkania i nawet gdy traciły dwa-trzy punkty z rzędu, trzymały nerwy na wodzy. Biało-czerwone mogły mieć nadzieję na przedłużenie meczu, bowiem w końcówce przegrywały tylko 22:23. Stysiak podjęła ryzyko na zagrywce, ale posłała piłkę daleko za linię boiska. Liderka polskiej reprezentacji skutecznym atakiem obroniła pierwszego setbola, lecz po uderzeniu Li Yingying Polkom nie udało się podbić piłki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielka Magdalena Stysiak! Polki z brązowym medalem Ligi Narodów! - Sportowy24

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany