Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Znicz 1:1. Łodzianie przekonali się, że wcale nie będzie im łatwo

(bart)
Mateusz Michalski strzelił efektowną bramkę
Mateusz Michalski strzelił efektowną bramkę łukasz kasprzak
W meczu trzeciej kolejki drugiej ligi piłkarze Widzewa zremisowali w Łodzi ze Zniczem Pruszków 1:1. Gospodarze wyglądali na zaskoczonych twardą walką gości.

Ostrzegaliśmy podopiecznych trenera Radosława Mroczkowskiego, że drużyna z Pruszkowa na pewno nie przyjedzie na stadion przy al. Piłsudskiego, prosząc o najniższy wymiar kary. Okazało się, że mieliśmy rację. Może więc dobrze, że taki zimny prysznic spotkał widzewiaków już na początku tego sezonu.

Mimo iż w szeregach gospodarzy było zbyt wiele słabych punktów, to i tak mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Zabrakło jednak precyzji, chwilami można też było odnieść wrażenie, że niektórzy zawodnicy grali zbyt nonszalancko. To się mogło srogo zemścić, bo przecież przy wyniku 1:1, Znicz mógł się pokusić o zdobycie kolejnego gola. Od kandydata do awansu do I ligi mamy prawo oczekiwać więcej. Droga do powrotu do elity naprawdę nie będzie lekka, łatwa i przyjemna.

To nie był dzień Widzewa. Świadczy o tym także sytuacja, która miała miejsce w 50 minucie. Mroczkowski chciał wpuścić na boisko Kacpra Falona za Litwina Simonasa Pauliusa. Po chwili murawę opuścił jednak Daniel Świderski, okazało się bowiem, że na ławce rezerwowych doszło do nieporozumienia. Z jednej strony, to śmieszne, ale i nieco wstydliwe dla łodzian.

W tym tygodniu dwóch piłkarzy rozpocznie treningi z drużyną Mroczkowskiego. Pierwszy to hiszpański napastnik Alvaro Montero (był w sobotni wieczór na trybunach), natomiast drugi to młody pomocnik Konrad Bukowczan, który w minionym sezonie grał razem z Gutowskim w zespole Centralnej Ligi Juniorów Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany