Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Zagłębie 0:0. Łodzianie znów bez gola

bartosz kukuć
Mariusz Rybicki  nie zaliczy meczu z Zagłębiem Lubin do udanych
Mariusz Rybicki nie zaliczy meczu z Zagłębiem Lubin do udanych krzysztof szymczak
Fani piłkarzy Widzewa liczyli na więcej. Drużyna z al. Piłsudskiego nie wygrała meczu w rundzie wiosennej ekstraklasy. Na tym nie koniec. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego nie strzelili bramki w trzecim kolejnym spotkaniu. Trudno się cieszyć z remisu 0:0 z Zagłębiem Lubin w Łodzi, choć trzeba docenić klasę rywala.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego kibice Widzewa zastanawiali się, na kogo tym razem postawi szkoleniowiec. Jedna ze zmian w wyjściowej jedenastce była wymuszona, za żółte kartki pauzował bowiem Jakub Bartkowski. Mroczkowski niemal do ostatniej chwili liczył na to, że na lewej stronie defensywy będzie mógł postawić na trenującego w klubie od dłuższego czasu Słoweńca Denisa Kramara, jednak na przeszkodzie stanęły względy formalne (być może ta sprawa zostanie ostatecznie wyjaśniona jeszcze dzisiaj). Niespodziewanie na tej pozycji zagrał Michał Płotka, dla którego był to debiut w koszulce Widzewa w ekstraklasie. Z kolei na środku obrony ponownie zagrał Chorwat Dino Gavrić (Tunezyjczyk Hachem Abbes siedział na ławce rezerwowych), a miejsce w składzie stracili również Marcin Kaczmarek oraz Radosław Bartoszewicz (szansę dostał Mariusz Rybicki).
W drużynie prowadzonej przez trenera Pavla Hapala zabrakło najbardziej kreatywnego zawodnika, reprezentanta Polski Szymona Pawłowskiego.
W 6 min łodzianie zapomnieli o tym, że mecz już trwa i pozwolili na strzał z około 20 metrów Davida Abwo (na szczęście nie trafił w bramkę). Widzew odpowiedział indywidualną akcją Bartłomieja Pawłowskiego zakończonej silnym uderzeniem, które obronił Michał Gliwa. Kilkadziesiąt sekund później strzelał Elton Lira. W 11 min fatalny błąd popełnił Płotka, który zbyt krótko zagrał piłkę głową do Macieja Krakowiaka. Futbolówkę przechwycił Abwo i znalazł się sam na sam z bramkarzem łodzian, ten jednak wybiegł w stronę pomocnika gości, zapobiegając nieszczęściu. W 14 min rajdem popisał się Pawłowski, ale efektem był jedynie róg. Po jego wykonaniu w pole karne wpadł Rybicki, minął rywala i strzelił technicznie. Lubinian uratował wybiciem piłki Dorde Cotra. W 17 min w ,,szesnastce'' łodzian doszło do zamieszania. W 35 min Krystian Nowak uderzył zbyt lekko po podaniu Rybickiego, a w 37 min Krakowiak nie dał się zaskoczyć Bartoszowi Rymaniakowi. W 38 min strzał Rybickiego został zablokowany, a w 39 min po uderzeniu Łukasza Brozia futbolówkę złapał Gliwa. W 41 min Broź mógł strzelać, ale zdecydował sie na podanie, a w 44 min Sebastian Dudek fatalnie wykonał wolnego.
Po zmianie stron Krakowiak przytomnie sparował piłkę po wolnym z daleka, a w 51 min, po błędzie Płotki, Abwo zabrakło precyzji i uderzył obok słupka. W 58 min widzewiacy długo nie potrafili wybić piłki z własnego pola karnego, zaś w 59 min, po akcji Pawłowskiego i centrze zmiennika Veljko Batrovicia, stanowczo zbyt słabo główkował Mariusz Stępiński. W 61 min nad poprzeczką strzelał Lira, a w 62 min po jedynym poważnym błędzie Krakowiaka w bramkę nie trafił Abwo. W 62 min jedynie róg był efektem ładnego podania Batrovicia do Pawłowskiego, a w 69 min celnie uderzał Dudek (podawał Batrović). W 80 min Czarnogórzec prostopadle dograł piłkę do Pawłowskiego, a w 81 min Gliwa poradził sobie ze strzałem Dudka. W 87 min Kaczmarek ładnie dośrodkował do Pawłowskiego, jednak ten źle przyjął piłkę w polu karnym. W 83 min po wolnym Roberta Jeża, z bliska główkował Boris Godal, a w 90 min Krakowiak nie dał się zaskoczyć Adrianowi Błądowi. A już w doliczonym przez arbitra czasie gry wolnego wykonywał Rybicki, ale Gliwa zachował zimną krew.
W sezonie 2012/2013 łodzianie nie stracili gola w sześciu meczach. Kiedyś solidność w defensywie była największą siłą klubu z al. Piłsudskiego.
Na koniec małe usprawiedliwienie dla łodzian. Nie sposób nie wspomnieć, że Zagłębie strzelało bramki w każdym ligowym spotkaniu od jesiennego meczu z Lechem Poznań (19 października ubiegłego roku). Trudno więc nie docenić, ża zatrzymało się dopiero w miniony weekend w Łodzi. Trzeba również pamiętać, że ,,miedziana'' drużyna ma odjęte trzy punkty za udział w procederze korupcyjnym, byłaby więc wyżej w tabeli.

Widzew-Zagłębie Lubin 0:0
Sędziował: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra).
Żółte kartki: Nowak (Widzew) - Papadopulos, Rymaniak, Godal (Zagłębie).
Widzów: 6300­.
NOTY WIDZEWA W RANKINGU ZŁOTE BUTY:
Krakowiak 6 - Broź 5, Phibel 6, Gavrić 6, Płotka 2 (79, Patryk Stępiński) - Alex Bruno 3 (57, Batrović 2), Nowak 4, Dudek 5, Rybicki 4, Bartłomiej Pawłowski 5 - Mariusz Stępiński 2 (68, Kaczmarek 1).
Mariusz Rybicki  nie zaliczy meczu z Zagłębiem Lubin do udanych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany