Starcie na stadionie przy al. Piłsudskiego potwierdziło, że podopieczni trenera Franciszka Smudy przechodzą kryzys.
W dwóch poprzednich meczach ligowych bardzo szczęśliwie pokonali Olimpię Zambrów (1:0), by później zremisować w Morągu z Huraganem (1:1).
Mecz z Ursusem wręcz nie mógł się rozpocząć lepiej dla widzewiaków, którzy już w 5 min wyszli na prowadzenie. Po akcji Mateusza Michalskiego łodzianie wywalczyli róg. Z prawej strony dośrodkował Michalski, lot piłki bardzo sprytnie przedłużył środkowy defensor Sebastian Zieleniecki, a Sylwestrzak tak precyzyjnie uderzył głową, że Artur Haluch nie miał nic do powiedzenia.
To wcale nie załamało zespołu Ariela Jakubowskiego, który potwierdził, że bynajmniej nieprzypadkowo zajmuje tak wysoką pozycję w tabeli. Goście za wszelką cenę chcieli pozostać drużyną, która jeszcze nie przegrała na obcym boisku i to im się udało.
W 68 min z prawej strony centrował Mateusz Muszyński, futbolówka odbiła się od nogi interweniującego Marcina Pigiela, co zupełnie zaskoczyło Patryka Wolańskiego. Golkiper próbował jeszcze interweniować, ale piłka wpadła do siatki.
Widzew miał więcej klarownych okazji, ale niedługo nikt o tym nie będzie pamiętał.
Szkoleniowiec gospodarzy zaskoczył posadzeniem na ławce rezerwowych Michała Millera. Okazuje się, że ten napastnik narzeka na uraz pleców.
1 października (w niedzielę o 11) Widzew zmierzy się w Nowym Mieście Lubawskim z Finishparkietem Drwęcą. Coś nam mówi, że łatwo nie będzie...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę