Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Puszcza. Cel łodzian jest jasny - wrócić na drugie miejsce w tabeli pierwszej ligi

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Ernest Terpiłowski chciałby znów trafić do siatki
Ernest Terpiłowski chciałby znów trafić do siatki krzysztof szymczak
To ważny moment dla piłkarskiej drużyny Widzewa. W sobotę o godz. 20.30 łodzianie podejmą na stadionie przy al. Piłsudskiego Puszczę Niepołomice.

Tylko zwycięstwo podopiecznych trenera Janusza Niedźwiedzia sprawi, że wrócą z trzeciej na drugą lokatę w tabeli. Ewentualna porażka może natomiast sprawić, że czterokrotni mistrzowie Polski spadną na czwarte miejsce.

W pewnym sensie każdy mecz będzie teraz dla widzewiaków starciem „o wszystko”. Zgadzam się z tymi, którzy przekonują, że nie ma co pocieszać się perspektywą walki o awans do ekstraklasy w dwustopniowych barażach. Widzew albo znajdzie się w czołowej dwójce, albo w sezonie 2022/2023 nadal będzie pierwszoligowcem.

Gramy bardziej różnorodny futbol, zmieniliśmy strukturę, jeśli chodzi o budowanie gry. Pod względem płynności ostatni mecz był najlepszym w tym sezonie i nie mówię tu o statystykach, bo one nie zawsze wszystko pokazują. Teraz wszyscy mecz ze Skrą odbierają przez pryzmat tych ostatnich dwudziestu sekund i tego, że nie wykorzystaliśmy wielu swoich możliwości. Musimy robić dalej konsekwentnie swoje. Rywalizowaliśmy z Puszczą w rundzie jesiennej i widzieliśmy, jak trudno przyszło nam zdobycie trzech punktów. Puszcza na własnym boisku jest niewygodnym rywalem, który gra bardzo dużo prostych środków. Rywal bazuje na grze z kontrataków i stałych fragmentów. To groźny przeciwnik, natomiast my bardzo dużo z tego jesiennego meczu pamiętamy i teraz chcemy dołożyć swoje założenia - stwierdził Niedźwiedź na konferencji prasowej

Dziś nie zagra leczący uraz Mateusz Michalski (zabraknie też Juliusza Letniowskiego, Bartłomieja Pawłowskiego, Adama Dębińskiego, Jakuba Wrąbla, Konrada Reszki, Daniela Tanżyny, Mattiego Montiniego). Wracając do Michalskiego, to jest on jednym z kilku zawodników gospodarzy, którzy są zagrożeni kartkową pauzą. W tym gronie są także: Marek Hanousek, Radosław Gołębiowski i Kacper Karasek.

Sędzią spotkania będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy. Ciekawe, że ten arbiter został właśnie chwilowo odsunięty od gwizdania w ekstraklasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany