Przypomnijmy, że ośrodek treningowy przy ul. Małachowskiego został zamknięty, dzisiejszego spotkania nie będą więc mogli obejrzeć kibice czterokrotnych mistrzów Polski (w tej sytuacji pozostaje im jedynie transmisja w klubowej telewizji).
Wczoraj podopieczni trenera Enkeleida Dobiego ćwiczyli przed południem. Nie zabrakło czterech testowanych zawodników (w tym jednego bramkarza), których personaliów w Widzewie nie chcieli ujawnić.
Ale, jak to zwykle bywa, przecieków nie brakuje. „Przegląd Sportowy” poinformował, że testy medyczne w Widzewie przechodzi środkowy pomocnik Patryk Mucha, który poprzedni sezon spędził w drugoligowym Górniku Polkowice. Ma 23 lata. Jest wychowankiem Tęczy Krosno Odrzańskie, od 2013 roku występował w Zagłębiu Lubin. Przede wszystkim w rezerwach, aczkolwiek zagrał też w ekstraklasie, dwukrotnie wszedł na ostatnie sekundy meczów. W ostatnim sezonie był wypożyczony do Górnika Polkowice (a więc pracował z Dobim). Od września 2019 roku cieszył się zaufaniem Albańczyka, wystąpił bowiem w 27 spotkaniach. Zdobył dwie bramki i miał dwie asysty. Mucha jest wolnym zawodnikiem, z końcem czerwca wygasł mu kontrakt z Zagłębiem i nie został przedłużony.
Według portalu lodz.wyborcza.pl, sprawdzani są Boris Hass i Kevin Rubaszewski. Haas to napastnik (wychowanek Herthy Berlin), natomiast Rubaszewski to prawy obrońca (młodzieżowe zespoły Borussii Monchengladbach).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie