Widzew-PGE MKK Siedlce. Gospodyniom naprawdę marzy się dzisiaj zwycięstwo

Obie drużyny przed kilkoma dniami doznały porażek, nadarza się więc wyśmienita okazja na przełamanie.

Do podopiecznych bośniackiego trenera Elmedina Omanicia nikt nie może mieć pretensji o to, że były słabsze od CCC w Polkowicach. Jednak już dziś mamy prawo oczekiwać znacznie bardziej wyrównanej walki. Widzewiankom marzy się zwycięstwo i z pewnością mają na to szansę.

Normalnie ćwiczy już rozgrywająca Julia Drop i Omanić pośle ją do boju. Zapewne jeszcze nie w pełnym wymiarze czasowym, ale jej obecność powinna pomóc koleżankom. Działacze Widzewa oficjalnie zgłosili już do ligowych zmagań pozyskaną ostatnio amerykańską środkową, Amandę Dowe.

Mamy już za sobą pierwsze starcie drugiej kolejki. Artego pokonało w Bydgoszczy Eneę AZS Poznań 92:75 (18:12, 18:22, 41:17, 15:24). Dzisiaj odbędzie się mecz: InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin (19.10), natomiast w niedzielę: Sunreef Yachts Politechnika Gdańska - 1KS Ślęza Wrocław (17), TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Arka Gdynia (17) oraz CCC Polkowice - Energa Toruń (19).

Ciekawe, że już w najbliższą środę widzewianki ponownie zaprezentują się na własnym obiekcie. O 18 podejmą Energę Toruń. To starcie miało być rozegrane w Toruniu, ale rywalki poprosiły o zmianę gospodarza, co jest spowodowane remontem hali. Przełożenie meczu nie wchodziło w grę, bo torunianki w środy rozgrywają spotkania w EuoCup.