Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Odra Opole. Łodzianie chcieliby sprawić wreszcie choć trochę radości swoim kibicom

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Paweł Tomczyk nie wykorzystał w Opolu karnego
Paweł Tomczyk nie wykorzystał w Opolu karnego krzysztof szymczak
W meczu ostatniej kolejki piłkarskiej pierwszej ligi Widzew podejmie na stadionie przy al. Piłsudskiego Odrę Opole. To spotkanie zacznie się w niedzielę o 12.40.

Szkoda, że właśnie to starcie nie decyduje na przykład o tym, czy podopieczni trenera Marcina Broniszewskiego wystąpią w barażach o ekstraklasę.

Prawda jest taka, że było to jak najbardziej realne. I to w identycznym zestawieniu personalnym Widzewa. To, że tak się nie stało, to wina tylko i wyłącznie czterokrotnych mistrzów Polski. Nie ma sensu szukać przyczyn gdzie indziej. Nawet po takiej, a nie innej jesieni, ta drużyna z powodzeniem mogła grać o znacznie wyższą stawkę

Zapewne kibice, którzy osobiście wybiorą się na mecz (obiekt będzie mógł zostać zapełniony jedynie w 25 procentach) oczekują, że widzewiacy zrobią wszystko, co w ich mocy, żeby chociaż spróbować pozostawić po sobie dobre wrażnie. Zwłaszcza, że dla wielu z nich to ostatni występ w Widzewie.

Poprzedni mecz z Odrą odbył się w Opolu i zakończył się bezbramkowym remisem. Najdelikatniej mówiąc, nie było to wielkie widowisko. Nie zmienia to faktu, że łodzianie powinni je wygrać. Wynik wypaczył sędzia Piotr Urban z Warszawy, który nie uznał prawidłowo zdobytego gola przez Pawła Tomczyka, który dwukrotnie dobijał po niewykorzystanym karnym. W końcu trafił, ale arbiter się ośmieszył.

Kończący swoją misję jako prezesa Widzewa Piotr Szor był jednym z gości klubowego radia Widzew.FM. Stwierdził m.in., że decyzja co do wyboru trenera jeszcze nie zapadła, sugerując, iż w grę wchodzi nawet pozostawienie Broniszewskiego. Bez komentarza...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany