Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Jagiellonia Białystok. Łodzianie chcą zwyciężyć po raz dziesiąty w tym sezonie

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Przed piłkarzami Widzewa spotkanie dziewiętnastej kolejki ekstraklasy. W piątek o 20.30 łodzianie podejmą Jagiellonię Białystok.

Podopieczni trenera Janusza celują w dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie. Jeśli faktycznie podopieczni trenera Janusza pokuszą się o zainkasowanie kompletu punktów, wówczas drużyna zyskałaby już niesamowity komfort przed kolejnymi spotkaniami.

Nie wolno jednak zapominać, że Jagiellonia ma ten sam cel. Nie przyjechała przecież do Łodzi po remis. Jej potencjał kadrowy jest naprawdę spory.

- Jagiellonia, podobnie jak my, zaczęła rundę wiosenną od remisu. Gra jednak inaczej niż Pogoń, więc z pewnością będą różnice w ustawieniu drużyny i założeniach taktycznych, natomiast tradycyjnie najważniejsze jest skupienie na sobie. W sobotę strzeliliśmy trzy bramki, a i mówi się o tym, że byliśmy nieskuteczni. Rzeczywiście mogliśmy się pokusić o kilka goli więcej. Wierzę, że ta skuteczność nas nie opuści. Spoglądając na tabelę, urwanie nam punktów przez Jagiellonię byłoby niespodzianką, ale to błędny trop. Wczoraj Miedź, która jest nisko, grała z mistrzem Polski Lechem i potrafiła zremisować, takich przykładów jest więcej. Spoglądanie w tabelę w tej fazie sezonu jest złudne - stwierdził trener Niedźwiedź w trakcie spotkania z mediami.

Dzisiejsze starcie będzie już 32. oficjalnym meczem między Widzewem a Jagiellonią (czternaście wygranych łodzian, dziewięć zwycięstw rywali i osiem remisów, bilans bramkowy 49:35 dla widzewiaków). W 1987 roku to właśnie łodzianie byli rywalami białostoczan w ich historycznym pierwszym meczu w krajowej elicie. Na tym zresztą nie koniec. Kiedy jeszcze na starym obiekcie „Jagi” zainstalowano sztuczne oświetlenie, to również gościła wtedy czterokrotnych mistrzów Polski. W rundzie jesiennej Widzew zwyciężył na Podlasiu 2:0 po trafieniach Bartłomieja Pawłowskiego i Jordiego Sancheza

W Łodzi Widzew przegrał poprzednio z ,,Jagą" w lidze osiemnaście lat temu (1:2 w 2005 roku). Oby ta passa została dzisiaj wieczorem przedłużona.

Swoje ostatnie zwycięstwo Jagiellonia odniosła 2 października ubiegłego roku (4:1 z Koroną Kielce). Jest jedynym zespołem w krajowej elicie bez wygranej na obcych boiskach. W dziewięciu meczach na wyjazdach doznała sześciu porażek i trzykrotnie podzieliła się punktami.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany