– Do pełni szczęścia, czyli pozostania w ekstraklasie, potrzebne nam jest tylko jedno zwycięstwo –mówi Ryszard Andrzejczak, prezes Widzewa. – Cel możemy osiągnąć już w niedzielę, jeżeli uda się nam pokonać na wyjeździe ostatnią drużynę tabeli, MKS MOS Konin. Mam nadzieję, że w tym pojedynku powróci do gry lecząca kontuzję Tynikki Crook. Nie wystąpią natomiast dwie utalentowane juniorki: Wiktoria Zapart i Beata Paranowska, które będą bronić barw naszego klubu w półfinale mistrzostw Polski juniorek starszych. Bardzo zależy nam na awansie naszej młodej drużyny, zarówno ze względów pretiżowych, jak i finansowych. Bo taki awans ma znaczący wpływ na wysokość przyszłej dotacji dla naszego klubu z Urzędu Miasta Łodzi. Wracając do naszej pierwszej drużyny, niedzielna porażka z Koninem, do której nie zamierzamy dopuścić, nie przekreśla bynajmniej naszych nadziei na pozostanie w koszykarskiej elicie kraju. Kilka dni później, 1 lutego, dojdzie w Łodzi, między obu drużynami, do spotkania rewanżowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]
- Tak Węgiel zachowała się po przegranej w "Tańcu"! Jury musiało ją pocieszać
- Pyrkosz nie cierpiał Fitkau-Perepeczko. Cały plan słuchał, jak jej ubliżał
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom