Początkowo ostatnie spotkanie kontrolne podopiecznych Radosława Mroczkowskiego w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej ekstraklasy miało się rozpocząć o godz. 13, jednak wszystko wskazuje na to, że zacznie się w samo południe (na prośbę przebywających na obozie w Kleszczowie rywali).
Sytuacja kadrowa w Widzewie musi obecnie zadowalać Mroczkowskiego.
Rekonwalescenci (przede wszystkim Princewill Okachi i Maciej Mielcarz) wracają bowiem do zdrowia, a wczoraj do Uniejowa dotarł Łukasz Broź. Ten wszechstronny piłkarz poprosił szkoleniowca o wolny poniedziałek i uzyskał zgodę, wrócił bowiem poźniej ze zgrupowania reprezentacji Polski. Rzecz jasna, nadal istnieje ewentualność, że jeszcze w tym miesiącu Broź zmieni pracodawcę (w grę wchodzi któryś z klubów ze Wschodu), ale działacze z al. Piłsudskiego wciąż nie otrzymali konkretnej propozycji transferowej (zawodnik ma ważny kontrakt z Widzewem do końca czerwca przyszłego roku).
W Uniejowie nadal ćwiczą dwaj obrońcy z zagranicy - Chorwat Dino Gavrić oraz Słoweniec Denis Kramar - którzy są bardzo bliscy podpisania umów z czterokrotnym mistrzem Polski. We wtorek zespół z Łodzi miał dwa treningi, podobnie ma być dzisiaj (w środę wieczorem zespół wraca do Łodzi) Mroczkowski zastanawia się, czy nie dać swoim podopiecznym wolnego w czwartek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?