Podopieczne trenera Janusza Wierzbickiego przegrały pierwszą kwartę różnicą siedmiu punktów, to nie był jednak koniec emocji. Po trzech odsłonach spotkania gorzowianki były bowiem lepsze zaledwie o punkt. Niestety, to rywalki zachowały więcej zimnej krwi i to one miały powody do radości.
Swoje kolejne starcie widzewianki rozegrają ponownie w hali przy ul. Małachowskiego. 8 grudnia (niedziela) zmierzą się z Basketem ROW Rybnik (godz. 18).
Widzew Łódź - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 72:82 (18:25, 15:9, 26:26, 13:22).
Widzew: Aleksandra Pawlak 20, Alicja Bednarek 15, Tynikki Crook 13, Paulina Rozwadowska 8, Olivia Tomiałowicz 7 oraz Magdalena Rzeźnik 5, Sarah Boothe 4, Aleksandra Dziwińska, Wiktoria Zapart.
AZS: Izabela Piekarska 23, Sharnee Zoll 16, Taber Spani 14, Chineze Nwagbo 12 i Magdalena Losi po 12 oraz Katarzyna Dźwigalska 5, Magdalena Szajtauer, Katarzyna Jaworska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?