Widzew znów może korzystać z historycznego herbu

Przypomnijmy, iż syndyk masy upadłościowej RTS Widzew Łódź Spółka Akcyjna wniósł do sądu pozew przeciwko Stowarzyszeniu Reaktywacji Tradycji Sportowych o zakazanie naruszania praw do historycznego herbu klubu.

Sąd przychylił się wówczas do tego pozwu, ale widzewscy działacze złożyli zażalenie.

Okazało się, że sąd je uwzględnił. Na dziś Widzew może więc swobodnie korzystać z herbu.

Jak widać, ta sprawa raczej nie znajdzie zbyt szybko ostatecznego rozstrzygnięcia.

Po wolnym weekendzie widzewiacy ćwiczyli aż dwukrotnie. Pierwsze zajęcia miały nieco lżejszy charakter i odbyły się w Parku 3 Maja, natomiast późnym popołudniem drużyna ćwiczyła już na obiektach Włókniarza w Zgierzu.

Portal widzewtomy.net poinformował, że testowany jest 20-letni Patryk Nouri. W minionym sezonie był on zgłoszony przez GKS Bełchatów, ale nie udało mu się przebić do pierwszego zespołu.

Cały czas istnieje szansa, iż do Widzewa wróci 37-letni Marcin Nowak, ale najpierw działacze zamierzają upewnić się w stu procentach, czy jest zdrowy i nadaje się do podjęcia rywalizacji w tak ciężko zapowiadającej się rundzie jesiennej.

Nieubłaganie zbliża się czas, kiedy kadra drużyny prowadzonej przez Marcina Płuskę zostanie zamknięta. Prezes Widzewa Marcin Ferdzyn podkreślił w rozmowie z oficjalnym klubową stroną internetową, że kibice nie powinni się obawiać.

– Nie ma obaw, żebyśmy stracili któregoś z kluczowych zawodników. Nie ma żadnych zapytań, my też nie chcemy, żeby ci najważniejsi odchodzili –stwierdził.