MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzew znów czeka wyzwanie

(bart)
Maciej Mielcarz to pewny punkt widzewiaków
Maciej Mielcarz to pewny punkt widzewiaków Łukasz Kasprzak
Po pokonaniu GKS 1:0 nastroje w Widzewie są bojowe. Mamy nadzieję, że łodzianie będą w stanie kontynuować bardzo dobrą passę. Czeka ich niełatwe zadanie, bo w piątek o godz. 18 zmierzą się w Lubinie z Zagłębiem.

Lubinianie zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową i desperacko potrzebują punktów. To właśnie z tego powodu zanosi się tam na trudną przeprawę.
Jesienią na stadionie przy al. Piłsudskiego Widzew bezbramkowo zremisował z Zagłębiem i nie było to wielkie widowisko.
Ostrzeżeniem dla podopiecznych Radosława Mroczkowskiego jest natomiast bilans spotkań łodzian na Dolnym Śląsku w ostatnich latach. W poprzednim sezonie widzewiacy przegrali tam 0:1 (prowadził ich jeszcze trener Andrzej Kretek). Wcześniej też nie było zbyt dobrze. Jeszcze w pierwszej lidze lubinianie zwyciężyli 4:3 (gwoli ścisłości mecz odbył się w Polkowicach), wcześniej wygryywali: 4:2 (dwa razy), 2:1, 2:0 i 1:0. Ostatni remis w Lubinie czterokrotni mistrzowie Polski zanotowali w 2002 roku (0:0), a ostoją defensywy łodzian był wówczas obecny komentator telewizyjny Kazimierz Węgrzyn. A ostatni komplet punktów zdobyli w 1999 roku (1:0 po trafieniu Dariusza Gęsiora).
We wtorek większość z podstawowych widzewiaków miała wolne, na kolejnych zajęciach spotkają się dopiero w środę. Na bocznym boisku trenowali więc jedynie: Jarosław Bieniuk (liczy, że będzie już do dyspozycji trenera w kolejnym meczu z Jagiellonią), Radosław Matusiak, Emerson Carvalho i Alex Bruno, Veljko Batrović oraz bramkarze).
Maciej Mielcarz to pewny punkt widzewiaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany