Widzew. Zgodna współpraca pomocników da nową jakość w ligowej grze

Drugi w tabeli Widzew pięć punktów straty do prowadzącej Miedzi Legnica) podejmie dziewiątą Arkę Gdynia (15 -punktowa strata do lidera). W pierwszej rundzie wygrał zespół z Wybrzeża 3:1. teraz czas na rewanż.. Co tu kryć, łodzian stać na zwycięstwo!
Dzień przed spotkaniem łodzianie będą trenować na stadionie przy al. Piłsudskiego. Trener Janusz Niedźwiedź twierdzi, że w wyjściowej jedenastce na spotkanie z zespołem z Wybrzeża się jeszcze dwie trzy kadrowe zagadki.
Wiadomo, że z kartkowych powodów w kadrze na pewni nie będzie młodzieżowca, napastnika Bartosza Guzdka (siedem goli jesienią, sześć w lidze). Szkoleniowca może cieszyć fakt, że bliski powrotu do pełnej sprawności jest Tomasz Dejewski, martwić, że nadal brak decyzji w sprawie reżysera gry.
Juliusza Letniowskiego. Czeka go kolejna konsultacja lekarska i ewentualna decyzja o operacji za granicą.
Na murawie nie zobaczymy Mateusza Michalskiego, który w sparingu z Siarką Tarnobrzeg złamał kość stopy. Skrzydłowy otrzymał plan dalszej rekonwalescencji. Z treningów wyłączeni są też Adam Dębiński i Filip Zawadzki. Nie brakuje graczy, którzy potrafią ich zastąpić.
Nową jakość w grze łodzian może wnieść Bartłomiej Pawłowski, który grając na prawej stronie bez wielkich defensywnych obciążeń, pokazał się z dobrej strony. W sparingu z Wieczystą Kraków strzelił dwie bramki, miał szansę na hat tricka. Był kluczową postacią zespołu. Czy w rundzie wiosennej Marek Hanousek podzieli się z nim rolą lidera zespołu? Czy obaj piłkarze będą potrafili ze sob zgodnie współpracować? Jeśli tak się stanie, to droga do ekstraklasy dla łódzkiego zespołu zostanie otwarta.