Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew zagra bez kibiców, ale czy w Byczynie?

(bart)
Mariusz Rybicki wierzy w udaną wiosnę
Mariusz Rybicki wierzy w udaną wiosnę paweł łacheta
Dopiero dzisiaj przedstawiciel Komisji ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej ma odwiedzić Byczynę pod Poddębicami i ocenić, czy tamtejszy przebudowywany stadion spełnia wymogi licencyjne. To właśnie w Byczynie piłkarze, a raczej działacze Widzewa chcą gościć rywali w wiosennych meczach pierwszej ligi.

Wypada więc mieć nadzieję, że saga zatytułowana: ,,Gdzie wiosną zagra Widzew?’’ dobiegnie wreszcie końca i PZPN zgodzi się na Byczynę.

Przypomnijmy, iż wizytacja miała się odbyć już na początku tego tygodnia, została jednak przełożona na prośbę włodarzy Widzewa. Tym razem kolejna zmiana terminu wynika ponoć z inicjatywy PZPN. Kibice czterokrotnych mistrzów Polski wierzą, że będą mogli się skupić już wyłącznie na kwestiach sportowych. Oby tak się stało.

Czas płynie nieubłaganie. Już w przyszły weekend (prawdopodobnie w sobotę, 7 marca) łodzianie mają podjąć w meczu o punkty Sandecję Nowy Sącz.

Już wcześniej było wiadomo, że to starcie będzie zorganizowane jako impreza niemasowa. Teraz okazuje się, że tego spotkania w ogóle nie obejrzą fani. To efekt incydentów z jesiennego meczu z GKS Katowice w Łodzi. Kibicować Widzewowi z trybun sympatycy będą więc mogli dopiero 21 lub 22 marca w spotkaniu z Arką Gdynia.

Dzisiaj, godz. 13, podopieczni trenera Wojciecha Stawowego rozpoczną w Gutowie Małym swoje ostatnie spotkanie sparingowe w okresie przygotowawczym. Rywalem łodzian będzie trzecioligowy Pelikan Łowicz. Opiekunem rywali jest doskonale znany fanom Widzewa Bogdan Jóźwiak, natomiast barwy łowiczan reprezentuje wychowanek drużyny z al. Piłsudskiego, Bartosz Narożnik.

To naprawdę ostatni etap selekcji. Naszym zdaniem, Stawowy już wie, jaka jedenastka rozpocznie wkrótce arcyciężki bój o utrzymanie się w lidze. Ale ktoś jeszcze musi przecież usiąść na ławce rezerwowych...

W piątek widzewiacy mieli jeden przedpołudniowy trening. Wiadomo, że dziś nie wystąpią Słoweniec Liridon Osmanaj i Mateusz Broź, istnieje natomiast szansa, iż przynajmniej w niepełnym wymiarze czasowym zagra Julien Tadrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany