Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew zaczyna walkę w Ekstraklasie. Chcą być groźnym beniaminkiem dla każdego

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Widzew powalczy w najwyższej klasie rozgrywkowej po ośmiu latach tułaczki w niższych ligach
Widzew powalczy w najwyższej klasie rozgrywkowej po ośmiu latach tułaczki w niższych ligach grzegorz gałasiński
Kibice piłkarzy Widzewa wreszcie odetchnęli z ulgą. Łodzianie wrócili tam, gdzie, zdaniem ich fanów, powinni grać zawsze, czyli do Ekstraklasy.

Jedno jest pewne - łatwo nie będzie. Tak, to zabrzmiało banalnie, ale akurat w tym wypadku trzeba to wyraźnie podkreślić. Nie ma co bowiem liczyć na żadną taryfę ulgową za strony rywali podopiecznych trenera Janusza Niedźwiedzia. Nikt nie położy się przed widzewiakami na murawie, należy się raczej spodziewać walki „na noże” do ostatniego gwizdka sędziego.

Prezes Widzewa Mateusz Dróżdż cały czas przekonuje, że można być zadowolonym z aktywności beniaminka na rynku transferowym. Coż, nie wszyscy zgadzają się z tą tezą, niektórzy oczekiwali przecież, że działacze nieco głębiej sięgną do kieszeni. Dróżdż argumentuje, że stara się zabezpieczyć klub finansowo, czemu nie służą „szaleństwa” w tym zakresie. Już po kilku najbliższych spotkaniach przekonamy się, czy ta strategia okazała się słuszna.

Nikt normalny nie powinien stawiać Widzewowi najwyższych celów. Ale marzenie tysięcy sympatyków, żeby ta drużyna była groźnym beniaminkiem dla każdego, nie wyłączając głównych faworytów do podium, jest jak najbardziej uzasadniona

Pierwszym rywalem widzewiaków w rundzie jesiennej będzie Pogoń Szczecin. Spotkanie obu zespołów odbędzie się w najbliższą niedzielę (17.30) na stadionie w północno-zachodniej Polsce.

Natomiast na własnym boisku widzewiacy zaprezentują się po raz pierwszy dopiero 31 lipca (20), kiedy to podejmą przy al. Piłsudskiego Lechię Gdańsk. Rzecz jasna, jeśli do tego czasu zostanie ułożona i ukorzeni się nowa murawa na obiekcie. Trzymamy kciuki, żeby tak się właśnie stało. Coż, oby msza święta w intencji powodzenia Widzewa w ekstraklasie, którą w Parafii św. Judy Tadeusza odprawił ksiądz kapelan łódzkiego sportu Paweł Miziołek, też przyniosła szczęście czterokrotnym mistrzom Polski.

Nikt nie zamierza się żegnać z wielkimi pieniędzmi

Biorąc pod uwagę, że już za kilka miesięcy roztrzygnie się przetarg na pokazywanie zmagań w ekstraklasie w kolejnych sezonach. W grę wchodzą ogromne, jak na polskie realia, pieniądze. Stacja Canal Plus zapłaci na pewno ponad 300 milionów złotych za sezon (oficjalnie jeszcze nie wiadomo, jaka to będzie kwota). W sezonie 2021/2022 kluby podzieliły między siebie 240 mln zł. Każdy chce się więc utrzymać!

I kolejka ekstraklasy: piątek: Raków Częstochowa - Warta Poznań (18), Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław (20.30), sobota: Lech Poznań - Stal Mielec (15), Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice (17.30), Korona Kielce - Legia Warszawa (20), niedziela: Radomiak Radom - Miedź Legnica (12.30), Wisła Płock - Lechia Gdańsk (15), Pogoń Szczecin - Widzew Łódź (17.30), poniedziałek: Górnik Zabrze - Cracovia Kraków (19).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany