Piłkarze Widzewa są już na półmetku przygotowań do rundy wiosennej ekstraklasy, w której czeka ich ciężka walka o utrzymanie się. Bardzo udany dla łódzkiego klubu był miniony tydzień.
Najważniejszą informacją było złagodzenie kary przez Komisję Licencyjną PZPN, co oznaczało zielone światło w kontraktowaniu nowych zawodników. Szefowie klubu zaczęli działać szybko finalizując umowy z dwójką piłkarzy. Najpierw półroczny kontrakt z Widzewem podpisał Yani Urdinov. To 23-letni reprezentant Macedonii, który jesienią wystąpił w 18 meczach mistrza Bośni i Hercegowiny Żeljeznicar Sarajewo. Dobrze wypadł w dwóch meczach sparingowych Widzewa. Jego największym atutem jest gra lewą nogą i wydaje się, że jest pewnym kandydatem do gry na tej stronie boiska w nowej defensywie Widzewa.
Na jej środku będzie prawdopodobnie występował Marek Wasiluk, który także podpisał półroczny kontrakt. 27-letni zawodnik blisko łódzkiego klubu był już latem. Wówczas wybrał jednak ofertę Cracovii. Jesienią nie zagrał jednak w ani jednym meczu tej drużyny w ekstraklasie i w poniedziałek rozwiązał z nią kontrakt. Testem Wasiluka w Widzewie był środkowy sparing z Pogonią Siedlce, w którym zdobył zwycięskiego gola.
To trzeci nowy zawodnik Widzewa, bo przed rozpoczęciem przygotowań do drużyny dołączył inny obrońca, Marcin Kikut.
Na nich jednak nie zakończą się wzmocnienia zespołu. Trener Artur Skowronek nadal bowiem przygląda się fińskiemu obrońcy Joni Aho i pomocnikowi z Albanii Xhevdet Gela. Obaj są blisko kontraktów.
W przyszłym tygodniu okaże się, czy w Łodzi będzie grał Mateusz Cetnarski, którego Widzew chce wypożyczyć ze Śląska. Trener Skowronek chciałby znaleźć także konkurenta dla Macieja Mielcarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?