Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew wygrywa, bo zawsze ktoś się wyrwie i wyrośnie ponad poziom

pas
Początek sezonu Widzew ma imponujący. Zdobył 12 punktów na 15 możliwych.

Łodzianie wygrali cztery spotkania i doznali jednej porażki. Sukcesy brały się z dobrze wymyślonej przez trenera Janusza Niedźwiedzia taktyki i odważnej gry trzema obrońcami. W każdym z tych spotkań znalazł się przynajmniej jeden zawodnik, który robił różnicę w grze na korzyść łodzian. Kimś takim byli do tej pory: trzymający dyscyplinę w środku pola Marek Hanousek, energetyczny i przebojowy Dominik Kun, pewny i skuteczny Karol Danielak.
W ostatnim spotkaniu łodzianie mieli dwóch takich graczy. Imponujące było już to jak Fabio Nunes zakręcił rywalami w polu karnym. To pokazuje, że ma spory sportowy potencjał. Na dodatek zdobył bramkę i zapisał na swoim koncie asystę. Czego chcieć od zawodnika, który na razie walczy o swoją pozycję i markę w zespole. Patryk Stępiński sprawdza się w grze defensywnej w ustawieniu z trzema obrońcami, a tu pokazał się w roli znakomitego asystenta (mierzone co do milimetra prostopadłe podanie do Nunesa), ale i skutecznego snajpera, świetnie ustawiając się w polu karnym i wykorzystując precyzyjne zagranie Portugalczyka. Kto wyrośnie ponad poziom w kolejnym ligowym pojedynku?
Cieszy zwycięstwo Widzewa nad Stomilem 2:0, ale martwią urazy mięśniowe dwóch piłkarzy Pawła Zielińskiego i Abdula Aziza Tetteha, Po meczu obaj przeszli wstępne badania. Czy będą mogli zagrać w spotkaniu z Górnikiem, tego nie wiadomo.
Od dziś z całą drużyną ma pracować Dominik Kun. Pomocnik nadwyrężył ścięgno Achillesa podczas starcia z Arką, ale po kilku dniach przerwy doszedł już do siebie. Do dyspozycji trenera Niedźwiedzia powinien być także Michał Grudniewski, który opuścił trzy ostatnie mecze.

W sobotę o godz. 18 Widzew podejmie Górnika Polkowice, który odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo i to z wyżej notowanym rywalem Arką Gdynia 2:1.

Drużyna trenera Pawła Barylskiego oddała dwa razy mniej strzałów na bramkę i miała mniejsze posiadanie piłki (39 do 61 proc.), ale w futbolu liczy się skuteczność. Drugiego gola dla polkowiczan strzelił 37 letni, napastnik Mateusz Piątkowski, który ma w CV 27 bramek zdobytych w ekstraklasie oraz mistrzostwo Cypru z APOEL em NIkozja. To pierwszy gol Piątkowskiego w tym sezonie. W II ligowych rozgrywkach w 23 spotkaniach 14 razy wpisał się na listę strzelców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany