Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew walczy z najmocniejszym beniaminkiem. Muszą wierzyć do końca i dziś zwyciężyć!

(bap)
W akcji pomocnik Widzewa, Dawid Kwiek.
W akcji pomocnik Widzewa, Dawid Kwiek. Łukasz Kasprzak
Najmocniejszy z czterech beniaminków I ligi będzie dziś rywalem piłkarzy Widzewa. Ale jeśli łodzianie nie pokonają w Byczynie Wigier Suwałki (godz. 17), ich szanse na uratowanie się przed spadkiem zmniejszą się niemal do zera.

Mimo porażki nie składamy broni. Cały zespół wierzy w to, że osiągniemy nasz cel. W najbliższych meczach damy z siebie wszystko – mówił po ostatniej porażce Widzewa w Płocku Tomasz Lisowski. Piłkarze oraz trener Wojciech Stawowy w podobnym tonie wypowiadają się po i przed każdym ligowym spotkaniem, lecz problem w tym, że ich sytuacja wciąż jest taka sama, a nawet gorsza, bo liczba pozostałych do końca rozgrywek na zapleczu ekstraklasy kolejek zmalała do sześciu.

Tymczasem grający wiosną w kratkę Widzew do miejsca barażowego nadal traci 10 punktów i to już naprawdę ostatni dzwonek na ratunek, a przynajmniej oddalenie widma degradacji. Tylko zwycięstwa mogą przedłużać nadzieje na oszukanie przeznaczenia.
O trzy punkty, które dla łodzian są cenniejsze niż złoto, widzewiacy dziś znów będą walczyć w Byczynie.

To akurat dobra wiadomość, bo w oddalonym o ok. 50 km od Łodzi ośrodku podopieczni Stawowego spisują się co najmniej dobrze, a przynajmniej punktują. Wiosną pokonali tam Termalicę Bruk-Bet Nieciecza (2:1), Chojniczankę Chojnice (1:0) oraz zremisowali z Arką Gdynia (0:0). Gdyby tak samo w rundzie rewanżowej spisywali się na wyjazdach, dziś byliby znacznie bliżej utrzymania się.

Dobrą wiadomością jest też sytuacja kadrowa Widzewa, bo żaden z podopiecznych Stawowego nie narzeka na urazy i nie musi pauzować za kartki. Absencją w kolejnym spotkaniu zagrożeni są zaś jedynie Krystian Nowak i Konrad Wrzesiński.

Problem tylko w tym, że Widzew dziś zmierzy się mocnym i niewygodnym rywalem. Wigry Suwałki, to najlepszy z czwórki tegorocznych beniaminków. Po 28. kolejkach ekipa z Podlasia ma 20 punktów więcej od Widzewa, zajmuje 9. miejsce i nie musi obawiać się spadku. Tym bardziej że ostatnio jest w bardzo dobrej formie. Suwalszczanie nie przegrali od pięciu spotkań, a w ostatniej kolejce pokonali 1:0 Arkę Gdynia. Zwycięskiego gola zdobył Bartosz Widejko, ale najbardziej znanym zawodnikiem Wigier jest doświadczony obrońca, Tomasz Jarzębowski, który m.in. w barwach Legii i GKS Bełchatów rozegrał 179 spotkań w ekstraklasie. Ważnym zawodnikiem drużyny jest też były widzewiak, Jakub Bartkowski.

Łodzian czeka dziś trudny mecz, ale do tego powinni już być przyzwyczajeni...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany