Widzew w Turcji. Mecz z wicemistrzem Gruzji na pożegnania zgrupowania

Wyraźna wysoka wygrana wtorkowego sparingu z Dynamem Czeskie Budziejowice (4:0) dodała optymizmu w obozie Widzewa Po piątkowym starciu w sobotę łódzka ekipa wraca już do Polski.

Przypomnijmy, że widzewiacy podczas zimowych przygotowań rozegrali cztery spotkania. Jeszcze w grudniu w Wiśniowej Górze zremisowali z Ruchem Lwów 0:0 i w Toruniu pokonali Chojniczankę 2:0 (gole: Shehu i Zjawiński), a już podczas tureckiego zgrupowania przegrali z Universitateą Craiova 0:1 i pokonali wspomniany zespół ekstraklasy Czech 4:0 ( bramki: Sanchez i Pawłowski 3)

Ogółem w tych czterech meczach zagrało w Widzewie 28 zawodników, w tym siedemnastu w każdym. Co ciekawe, po cztery spotkania zaliczyło aż siedmiu młodzieżowców, co oznacza, że brano pod uwagę także testowanie możliwości młodych piłkarzy, a nie tylko końcowy wynik. Piątka zawodników grała dopiero w Turcji: rekonwalescenci Jakub Wrąbel, Fabio Nunes i Marek Hanousek, pozyskany zimą Łotysz Andrejs Ciganiks oraz Kristoffer Norman Hansen (Norweg miał pecha, bo po dziesięciu minutach w meczu z Rumunami został zmieniony na skutek urazu).

Ciekawe jak zaprezentuje się Widzew w ostatnim teście z Gruzinami. Klub z Batumi to mistrz kraju z 2021 roku, wicemistrz 1998, 2019, 2020, 2022 (tam gra się systemem wiosna - jesień). Piątkowi rywale łodzian zdobyli 77 punktów (o 3 mniej od Dynama Tbilisi), ale byli najbardziej bramkostrzelni. Strzelili aż 87 goli w 36 meczach, mając w zespole króla strzelców, 26-letniego Brazylijczyka Jovino Filho Flamariona (19 bramek).

Latem ubiegłego roku w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów drużyna z Batumi została wyeliminowana przez Slovan (po remisie w Bratysławie 0:0 i porażce w dogrywce 1:2 w rewanżu). W drugiej rundzie Pucharu Konferencji Europy Dynamo przegrało w Poznaniu 0:5 z Lechem, ale w rewanżu z mistrzem Polski zremisowało 1:1. Awans do eliminacji Ligi Konfederacji Europy 2023 gruziński klub już sobie zapewnił.

Pod koniec pracy na zgrupowaniu widzewiacy powoli ,,schodzą'' z obciążeń treningowych. Ósmy dzień pobytu w Turcji zaczął się od krótkiej rozgrzewki w siłowni, następnie drużyna wyszła na boisko. Nie trenował cały zespół, bowiem, o czym poinformowana na klubowym portalu, ci zawodnicy, którzy w starciu z Dynamem Czeskie Budziejowice zagrali w większym wymiarze, zostali w hotelu. W tej grupie znaleźli się między innymi: Juliusz Letniowski, Jordi Sanchez, Serafin Szota i Mateusz Żyro oraz wracający do zdrowia pierwszy trener Janusz Niedźwiedź. Indywidualnie pod okiem fizjoterapeutów ćwiczył za to rekonwalescent Hansen. Nie zabrakło atrakcji, m.in. gry w siatkonogę.
 

Po obiedzie i pierwszym zdjęciu drużyny przed inauguracją rundy wiosennej, piłkarze dostali trochę wolnego, niektórzy gracze wybrali się na na plażę, kilku postanowiło wejść nawet do morza. Natomiast sztab szkoleniowy pojechał obejrzeć sparingowe spotkanie Pogoni Szczecin (pierwszego wiosennego przeciwnika) z Karabachem Agdam

Po kolacji gracze mieli odprawę przed piątkowym sprawdzianem. W czwartek mają trenować raz, przed południem.