Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. W sobotę test dla nowych

Jan Hofman
Piłkarze Widzewa trenują i przygotowują się do pierwszoligowego sezonu.

Nowy trener drużyny – Włodzimierz Tylak – niemal każdego dnia testuje nowych zawodników. Nie inaczej było w środę. W zajęciach widzewiaków wzięli udział 24-letni Mateusz Pakosz z Chemika Police, 18-letni Tymoteusz Zieleśkiewicz z Warty Poznań, 19-letni Patryk Bojańczyk z Pelikana Łowicz i 20-letni Wiktor Żytek z Lechii Tomaszów Mazowiecki.
– Pierwszy tydzień zajęć trener poświęca na gruntowny przegląd kadr – mówi Michał Kulesza, członek zarządu i rzecznik prasowy klubu z al. Piłsudskiego. – Kulminacją testów będzie sobotnia gra szkolna. To będzie weryfikacja umiejętności i możliwości zawodników, którzy przyjechali na sprawdziany. Po jej zakończeniu trener zdecyduje, kto pozostanie w naszej drużynie, a kto będzie musiał szukać szczęścia w innym klubie.
Czy w sobotę pojawią się kolejni nowi zawodnicy?
– Wszystko wskazuje na to, że tak. Awizowano przyjazd kilku młodych piłkarzy, ale nie będę wymieniał ich liczby.
Czyli na pierwszą ligę tworzycie młody zespół...
– Chcemy, aby nasza drużyna była mieszanką rutyny z młodością.
Próżno jednak w kadrze szukać doświadczonych zawodników...
– Rozmawialiśmy o pozostaniu w Widzewie z Marcinem Kikutem.
Jakie są efekty rozmów?
– Czekamy na deklarację zawodnika i sprecyzowanie jego oczekiwań finansowych.
Ale Kikuta nie ma w Łodzi...
– Daliśmy sobie kilka dni na spokojne przemyślenie sprawy. Wiemy, jakie umiejętności prezentuje ten obrońca. Jeśli osiągniemy porozumienie, to szybko dołączy do drużyny.
Co z Velijko Batroviciem?
– Czarnogórzec ma dziś dołączyć do drużyny.
Jak wygląda sprawa Princewilla Okachiego i Aleksa Bruno.
– Nadal czekamy na ich przyjazd do Łodzi. Obydwaj poinformowali nas, że mają problemy z dotarciem do naszego kraju. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i deklarują, że ich problemy wynikają jedynie z logistyki. Na pewno jednak po ich powrocie zażądamy szczegółowych wyjaśnień dotyczących spóźnienia na treningi.
Może jednak ta trójka wybrała inne kluby?
– Wszyscy są związani z Widzewem kontraktami, a więc nie ma szans, by bez naszej wiedzy znaleźli innego pracodawcę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany