Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. W Łęcznej muszą zagrać o niebo lepiej w defensywie!

pas
Widzew pokonał outsidera Sandecję 2:1, to cieszy ale... W sobotę o godz. 12.40 łodzianie zagrają z niepokonanym do tej pory Górnikiem w Łęcznej. To będzie zdecydowanie trudniejsze sportowe wyzwanie.

W starciu beniaminków I ligi łodzianie muszą zagrać o niebo lepiej niż w ostatnim spotkaniu, szczególnie w defensywie.

Przy golu dla Sandecji na dośrodkowanie pozwolił Filip Becht, a biernie sytuacji przyglądali się Łukasz Kosakiewicz i Krystian Nowak. Niestety, potem przy kontrach Sandecji łódzcy defensorzy też gubili ustawienie i krycie. Ich poczynaniami rządził chaos i przypadek. Sprzyjało im szczęście, bo rywale chcieli koniecznie błyszczeć w klasyfikacji na najpiękniejsze kiksy i pudła sezonu. Tylko dzięki spokojowi i opanowaniu Daniela Tanżyny, w kilku innych sytuacjach udawało się uratować sytuację.
Czy trener Enkeleid Dobi dokona zmian w tej formacji? Ma małe pole manewru. Może zmienić środek defensywy, stawiając na Michała Grudniewskiego. Czy to jednak będzie lek na całe futbolowe zło?

Treningi odbywają się w ścisłym reżimie sanitarnym. Nie korzystamy z szatni, a zawodnicy przyjeżdżają na zajęcia już przebrani. Narzuciliśmy sobie mocne zasady. Wszystko po to, by móc w zdrowiu kontynuować rozgrywki ligowe mówi Piotr Sadczuk, prezes Górnika.

Spotkanie odbędzie się przy pustych trybunach, ale kibice będą mogli obejrzeć jego przebieg na antenie Polsatu Sport

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany