Widzew. W klubie z al. Piłsudskiego liczą, że przerwa nie wytrąci ich z rytmu

Szesnaście punktów, które jak dotąd zgromadzili podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia naprawdę robi wrażenie. W łódzkim klubie liczą, że przerwa na mecze reprezentacji nie wytrąci ich z rytmu.

W zestawieniu najlepszych zawodników minionej kolejki ekstraklasy znalazło się dwóch zawodników czterokrotnych mistrzów Polski. Mowa o bramkarzu Heinrichu Ravasie oraz pomocniku Dominiku Kunie. Dla zastępującego między słupkami rekonwalescenta Jakuba Wrąbla golkipera jest to już takie czwarte wyróżnienie w sezonie. Kuna spotkało to po raz pierwszy. Przypomnijmy, że wcześniej do jedenastki kolejki trafiali też inni łodzianie - Bartłomiej Pawłowski i Patryk Stępiński

Kolejnym rywalem widzewiaków będzie Raków Częstochowa (2 października, niedziela, 17.30 na stadionie przy al. Piłsudskiego), czyli wicelider tabeli ze stratą zaledwie punktu do Legii.

Nie wolno jednak zapominać, że drużyna prowadzona już od ponad sześciu lat przez Marka Papszuna ma do rozegrania jeszcze jeden mecz zaległy. W ostatnim starciu drużyna z miasta „świętej wieży” (jak śpiewał Muniek Staszczyk) pokonała u siebie Radomiaka Radom 3:0 (1:0) po golach Fabiana Piaseckiego (45), Stratosa Svarnasa (46) i Iviego Lopeza (52).

Raków: Kovacević - Svarnas, Arsenić, Rundić - Tudor, Papanikolaou, Koczerhin (81, Berggren), Lopez (68, Wdowiak), Nowak (81, Szelągowski), P. Kun (85, Długosz) - Piasecki (68, Gutkovskis).