Widzew - Unia 3:2. Gole trzech muszkieterów. Pożegnali Fina

W pierwszym sparingu w tym roku piłkarze Widzewa odnieśli zwycięstwo, dzięki bramkom trzech widzewskich muszkieterów

Pierwszą składną akcję przeprowadził w 11 minucie. Po centrze z lewej strony Gutowskiego nad poprzeczkę główkował kapitan Robak. W drugiej akcji Możdżeń uderzając technicznie w okienko minimalnie się pomylił. W kolejnym ataku Robak wycofał do tanżyny,a ten strzelił obok słupka. Szkoda, że nie poszukał lepiej ustawionego Radwańskiego.
Do czterech razy sztuka. Po znakomity prostopadłym pdoaniu Radwańskiego sytuację sam na sam wykorzystał Robak. Nie mogło być inaczej. Premierowego gola zdobył najlepszy strzelec Widzewa.
Łodzianie nadal atakowali. Po wyjściu z własnego przedpola Radwański strzelił obok słupka. W kolejnej skutecznie interweniował bramkarz.
Unia próbowała atakować, ale robiła to anemicznie i przewidywalnie. Po kolejnym prostopadłym zagraniu Radwańskiego, Mandiangu trafił w bramkarza.
W pierwszej akcji drugiej połowy Wolsztyński po akcji Turzynieckiego i Prochownika, uprzedził rywala i prawą nogą pewnie strzelił do bramki.
W odpowiedzi najlepszy w zespole gości Goździk, przy biernej postawie kilku rywali, zdecydował się na strzał zza pola karnego i umieścił ją idealnie w rogu bramki. 23-letni Goździk był w tej fazie najlepszym piłkarzem na boisku. Może warto mu się uważnie przyjrzeć?
Unia poszła za ciosem. Po kolejnym prostopadłym podaniu były ełkaesiak Żylski uprzedził łodzian i posłał piłkę do siatki. Może to drobny deszczyk, który się pojawił, kompletnie rozkojarzył widzewiaków w grze defensywnej.
Łodzianie opanowali sytuację, czego efektem była trzeci gol. Po centrze z rzutu rożnego Zejdlera, ładnym uderzeniem głową popisał się Kita. W kolejnej akcji aktywny Kita trafił wprost w ręce bramkarza.
Drużyna Widzewa z pierwszej połowy była lepsza od tej, która grała w drugiej połowie spotkania.
Mecz obserwowało kilkuset kibiców.
Na ławce rezerwowych nie było Krystiana Nowaka. Najnowszy nabytek łodzian pojawi się w poniedziałek na treningu zespołu.
Widzew pożegnał się z testowanym bezbarwnym Finem Martinem Kuittinem. I dobrze, po co łodzianom tacy piłkarze. Kto i po co takiego gracza przywiózł do Łodzi.
Widzew TV pokaże dwa najbliższe sparingi Widzewa w Cetniewie.
22.01.2020 r. (środa) - wyjazd na obóz przygotowawczy do Cetniewa
25.01.2020 r. (sobota), godz. 11 - mecz sparingowy z Olimpią Grudziądz
31.01.2020 r. (piątek), godz. 11:00 - mecz sparingowy z drużyną Gryfa Wejherowo / koniec obozu w Cetniewe i powrót do Łodzi
Widzew - Unia Janikowo 3:2 (1:0)
1:0 - Robak (25), 2:0 - Wolsztyński (47), 2:1 - Goździk (52), 2:2 - Żylski (59), 3:2 - Kita (76, głową)
Widzew (I połowa):
Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol, Tanżyna, Pięczek – Możdżeń, Poczobut – Mandiangu, Radwański, Gutowski – Robak
Widzew (II połowa):
Wolański – Turzyniecki, Piskorski, Tanżyna (64, Rudol), Kordas (65, Pięczek) – Gąsior, Zejdler – Kita, Prochownik, Kuittinen – Wolsztyński