Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Trener Stawowy rozczarowany

Redakcja
Trener Wojciech Stawowy o meczu Widzew - Arka (0:0)

Trener Widzewa Wojciech Stawowy: - Ten punkt nas nie cieszy, bo niewiele daje nam w tej sytuacji. Potrzebne nam są komplety punktów, by ją zmienić. Można z jednej strony pochwalić zespół za to, że w dziesiątkę dzielnie się bronił . Arka stwarzała sobie sytuację, ale my też potrafiliśmy zagrozić bramce rywali. Sytuacja w końcówce mogła przesądzić o wyniku.
Pierwsza połowa to badanie się obu zespołów, prowadzenie gry w środku boiska. W drugiej połowie było dobre tempo, był poziom, ale to nie cieszy, bo jeden punkt niczego nam nie daje. Chociaż może w ostatecznym rozrachunki ten punkt będzie na wagę złotą, bo przed nami jeszcze kilkanaście spotkań.

Wyciągnę konsekwencję wobec zachowania Lisowskiego. Jaką karę dostanie, tego nie zdradzę. Zostanie to między nim a mną i wewnątrz drużyny. Rozumiem, że jest presja wyniku, a sytuacja w tabeli może stresować zawodników, ale tak doświadczony zawodnik ligowy, jak Tomek, musi umieć opanować się w takiej sytuacji.

Miałem wymianę zdań z sędzią, który moim zdaniem popełnił błąd – mojemu zespołowi należał się rzut karny. Oczywiście sędzia też ma prawo się pomylić, dlatego chciałem wyrazić w ten sposób swoje zdanie na ten temat.”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany