Widzew. Trener Korony Kielce - Maciej Bartoszek bardzo chciał grać!

Okazało się, że zakażonych jest kilku kolejnych zawodników, w związku z czym klub miałby kłopot z zebraniem wymaganej liczby graczy.

Po przełożonym meczu z ŁKS i po naszej kwarantannie zostaliśmy rzuceni w wir spotkań, i graliśmy przez dwa miesiące co trzy dni, i nikogo to nie interesowało, dlatego kompletnie nie rozumiem tej sytuacji. Zespół Widzewa pnie się od dołu przez różne szczeble i wiedzą doskonale, że nie jest to łatwa sprawa. To dobra drużyna z zawodnikami bardzo doświadczonymi, ale ich pozycja w tabeli sporo mówi o poziomie trudności tej ligi. Dysponują mocną kadrą, nie tylko jeśli chodzi o pierwszą jedenastkę powiedział trener kielczan Maciej Bartoszek, który bardzo chciał grać

.

 W Widzewie grają piłkarze, którzy w przeszłości byli zawodnikami Korony: Marcin Robak, Mateusz Możdżeń czy Łukasz Kosakiewicz. Teraz barw drużyny z Kielc bronią byli widzewiacy Marcel Gąsior i Kornel Kordas. Ten ostatni powiedział: Miło by było wrócić do Łodzi po roku spędzonym w Widzewie, ale tak naprawdę to takie samo spotkanie ligowe jak każde inne, w którym trzeba walczyć o zwycięstwo.

Na razie nie wiadomo, czy zaplanowane na 13 grudnia spotkanie z Odrą w Opolu dojdzie do skutku

.

Ostatnio rywale przegrali z GKS Tychy 0:2. Odra jest ósma z 24 zdobytymi punktami (7 zwycięstw 3 remisy 5 porażek). Widzew jest trzynasty 19 punktów ( 546).
W niedzielny wieczór o godz. 19.10 Marcin Tarociński zapalił lampki na Widzewskiej Choince. W uroczystości wzięli udział również kibice, którzy spontanicznie zebrali się u stóp okazałego drzewka.