Kibice są od dawna podzieleni w ocenie meczów sparingowych. Jedni przywiązują całkiem sporą wagę do rezultatów, inni skupiają się bardziej na ocenie postawy zespołu.
Nie zamierzamy bić na alarm, to byłoby niepoważne.
Jest jednak faktem, że tak dysponowany Widzew nie byłby wiosną groźny dla rywali w ekstraklasie. To drużyna z Rumunii była groźniejsza, wyglądała na znacznie świeższą pod względem fizycznym i miała więcej klarownych pomysłów na rozwiązanie akcji. Udowodniła to chociażby przy bramkowej akcji. Po wymianie podań Jakuba Wrąbla pokonał Rivaldinho, choć akurat do wracającego do zdrowia golkipera nie powinno się mieć za tę akcję pretensji
Podopiecznym trenera Janusza Niedźwiedzia kilkakrotnie zabrakło precyzji przy kontratakach, słabo wypadli także młodzieżowcy. Reasumując - czekamy na znacznie więcej.
Universitatea Craiova - Widzew Łódź 1:0 (1:0)
1:0 - Rivaldinho (38).
Widzew: pierwsza połowa: Jakub Wrąbel - Hubert Lenart, Serafin Szota, Mateusz Żyro - Paweł Zieliński, Juliusz Letniowski, Dominik Kun, Andrejs Ciganiks - Jakub Sypek, Bartłomiej Pawłowski - Łukasz Zjawiński; druga połowa: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Bożidar Czorbadżijski, Marek Hanousek - Mato Miloš, Filip Zawadzki (80, Łukasz Plichta), Juljan Shehu, Fabio Nunes - Ernest Terpiłowski, Kristoffer Normann Hansen (54, Mateusz Kempski) - Jordi Sanchez.
Universitatea: Laurentiu Popescu (62, David Lazar) - Ivan Martić, Valerica Gaman (70, Ante Roguljić), Raul Silva (70, Gjoko Zajkov), Denis Benga - Alexandru Mateiu, Sergiu Hanca, Marian Danciu (62, David Sala) - Alexandru Cimpanu (78, Ionut Vina), Rivaldinho (70, Elvir Koljić), Alexandru Isfan.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
