Działacze Widzew zjeździli już chyba całe województwo, szukając czasowej przystani dla swojej drużyny. Okazuje się jednak, że nie jest to proste zajęcie, bo wszystkie rozmowy spaliły na panewce. W ostatnim czasie wiele mówiło się o Aleksandrowie Łódzkim i Łowiczu, ale wszystko wskazuje na to, że stadiony w tych miastach nie będą gości łodzian podczas ligowych spotkań. Z najświeższych, ale nieoficjalnych informacji wynika, że widzewiacy rozpoczęli flirt z działaczami Włókniarza Zelów. Jednak gra na boisku czwartoligowca wiązałaby się z wydatkami na modernizację obiektu, który ma tylko 350 miejsc siedzących, a wymogli licencyjne mówią o minimum tysiącu siedzisk na obiekcie. Czasu nie zostaje wiele, a pewnie przeróbki na stadionie wymagałby sporo grosza. I pozostaje tylko pytanie, kto wyłoży na to pieniądze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?