Widzew szuka piłkarzy. Kto wykorzystał szansę?

Trener Radosław Mroczkowski i jego asystenci od poniedziałku przyglądali się umiejętnościom kilkunastu zawodników wyszukanych w II i III lidze. Niektórym podziękowano już wcześniej, a w sobotę o znalezienie się w kadrze Widzewa walczyła dziesiątka piłkarzy.
W teoretycznie silniejszym składzie wystąpił m.in. stoper spadkowicza z austriackiej ekstraklasy Kapfenberger SV Tomasz Wełnicki, obrońca trzecioligowej Skry Częstochowa Karol Tomczyk i wracający z wypożyczenia do pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz Piotr Mroziński.
W drugim zespole więcej było nowych twarzy. M.in. brazylijski obrońca Rakowa Częstochowa Daniel, Adrian Karasek z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Damian Lewandowski z Chemika Bydgoszcz, Tomasz Mokwa z Calisii Kalisz, David Kwiek z Resovii Rzeszów i trzech zawodników SMS - Cezary Książek, Norbert Dregier i Łukasz Staroń.
Na ich tle najbardziej wyróżniał się widzewski Brazylijczyk Alex Bruno, który po indywidualnej akcji zdobył jedynego gola w trwającym godzinę meczu. Przy bramce zbyt łatwo dał się ograć Daniel.
Z dobrej strony pokazał się za to Wełnicki, który dobrze współpracował z Hachemem Abbesem i imponował spokojem. Nieźle zaprezentował się też Książek, który był blisko zdobycia gola. Najlepiej ze sprawdzanych wypadł jednak Kwiek. Obydwaj prawdopodobnie będą dalej trenować z Widzewem, choć szkoleniowiec nie chciał od razu oceniać występu sprawdzanych piłkarzy.

Widzew I - Widzew II 1:0 (1:0)
Widzew I: Mielcarz - Stępiński, Wełnicki, Abbes (30, Nowak), Tomczyk - Alex, Okachi, Kasprzak, Mroziński, Kaczmarek - Batrović.
Widzew II: Krakowiak - Bartkowski, Płotka, Daniel, Karasek - Książek, Nowak (30, Dregler), Lewandowski, Mokwa, Kwiek - Staroń.