Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Stomil 2:0. Zwycięski sprawdzian rezerwowych. W rolach głównych Mąka i Świderski

p
Trener Widzewa Radosław Mroczkowski dał szansę pokazania się piłkarzom walczącym o miejsce w podstawowej jedenastce.

Niestety, zagubili się do przerwy w... przeciętności. Brakowało kreatywności w drugiej linii, mnożyły się niecelne podania, jeden słabiutki celny strzał na bramkę też nie daje satysfakcji. Najlepiej wypadł testowany przez olsztynian wszędobylski widzewiak Niedziela, który nie pojawił się na boisku w drugiej połowie

Pierwsza dobra akcja w drugiej połowie przyniosła gola. Po przytomnym odegraniu piłki przez Świderskiego, Falon mierzonym uderzeniem w długi róg bramki uzyskał prowadzenie dla łodzian. Po kolejnej składnej akcji blisko strzelenia gola prawą nogą był Zuziak. Impuls do lepszej gry dało łodzianom wejście na boisko Mąki. Twardo i nieustępliwie walczył  Świderski. Sprawiedliwości stało się zadość, dwaj najlepsi piłkarze Widzewa (plus Kazimierowicz) przeprowadziło składną akcję na 2:0. Precyzyjnie podawał Mąka, bez problemu piłę w siatce umieścił Świderski.

Widzew - Stomil Olsztyn 2:0 (0:0)

1:0 - Falon (52), 2:0 - Świderski (89)

Widzew: Humerski - Pieńkowski (46, Mąka), Tanżyna (46, Wełna), Sylwestrzak, Pięczek, Zuziak, Kazimierowicz, Paulius (71, Kmita), Ameyaw - Falon, Świderski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany