Widzew - Stal Rzeszów. Czy tym razem łodzianie również ,,błysną'' skutecznością?

Tym razem nie chodzi jednak o problemy techniczne, ale o to, że zarówno trener Widzewa Janusz Niedźwiedź, jak i szkoleniowiec Stali Daniel Myśliwiec mieli poprosić o to, aby żaden z kibiców, którzy nie pojawią się w Woli Chorzelowskiej nie obejrzał spotkania. Nie zmieniam zdania, na tym etapie przygotowań to trochę dziwne, ale nic nie możemy na to poradzić. Rzecz jasna poza weryfikacją pracy obu panów już w rundzie jesiennej.

Dzisiaj w składzie czterokrotnych mistrzów Polski raczej nie powinniśmy spodziewać się kolejnych nowych zawodników. Tacy powinni pojawić się w klubie dopiero po powrocie drużyny ze zgrupowania w Woli Chorzelowskiej

Wydaje sie, że akurat zespół z Podkarpacia powinien być znacznie bardziej wymagającym przeciwnikiem dla łodzian, niż poprzedni rywal, Hutnik Kraków. Rzeszowianie mają przed kolejnym sezonem bardzo poważne aspiracje i dokonali ciekawych transferów (z Patrykiem Małeckim i Bartłomiejem Poczobutem na czele).

Po sprawdzianie ze Stalą widzewiacy wracają do Łodzi. Na dziś ich ostatnim sparingpartnerem będzie Pogoń Grodzisk Wielkopolski, czyli beniaminek II ligi. Być może uda się rozegrać jeszcze jeden mecz, ale na dziś nie ma w tej sprawie żadnych konkretnych ustaleń

Po zakończeniu każdego sezonu Polski Związek Piłkarzy przeprowadza tradycyjny plebiscyt, w którym wybierani są najlepszy piłkarze i trenerzy poszczególnych klas rozgrywkowych. Niedźwiedź zyskał sobie miano najlepszego trenera w II lidze (wygrał ją jako opiekun Górnika Polkowice).

Pierwszym rywalem Widzewa w rundzie jesiennej będzie Sandecja Nowy Sącz. Mecz obu zespołów odbędzie się 1 sierpnia (niedziela, 12.40) na stadionie przy al. Piłsudskiego. W piątek z funkcji prezesa Sandecji dosyć nieoczekiwanie zrezygnował Arkadiusz Aleksander (były napastnik m.in. Widzewa)