Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew Sokół. Ma zadziałać efekt nowej miotły

pas
Tonący brzytwy się chwyta.

Z punktu Widzewa wyrzucenie z hukiem Franciszka Smudy i zatrudnienie na kolejkę przed końcem rozgrywek Radosława Mroczkowskiego ma przynieść efekt nowej miotły. Nowy trener w ciągu kilku treningów niczego nowego piłkarzy nie nauczy, nie wpłynie znacząco na ich formę. ale może im dać nowy impuls do grania - budując pozytywną atmosferę walki, przemodelowując wyjściowy skład na sobotni (godz. 17) mecz o wszystko z Sokołem w Ostródzie. Temu służyło też wspólne integracyjne oglądanie pojedynku Polaków z Litwinami. Temu będzie też służyć krótkie przedmeczowe zgrupowanie na które zespół wyjedzie w piątek.
Mroczkowski od pierwszej minuty swojego powrotu do Widzewa robi i mówi wkoło, że przyszedł do drużyny, która jest na pierwszym miejscu i ma wszystko w swoich rękach. Ma pełne prawo podnieść głowę do góry i jechać na Ostródy w roli faworyta. Gdy ma się mentalność zwycięzcy można góry przenosić.

Pytanie tylko czy taka została zaszczepiona w widzewiakach. Raczej do tej pory przekonywano ich, że czy się stoi czy się leży to III ligę w cuglach się opękach, a awans się należy już choćby z racji: wielkiej tradycji, sporej kasy i ogromnej liczby wiernych fanów na trybunach. Życie brutalnie zweryfikowało to nastawienie i w sobotę trzeba będzie twardo bić się o swoje czyli o uratowanie sezonu i wywalczenie awansu do II ligi.

W sztabie szkoleniowym pozostał Marcin Broniszewski. Jest także Zbigniew Małkowski, który wystąpił w roli drugiego bramkarza i ćwiczył pod okiem Andrzeja Woźniaka. W klubie nie pojawili się natomiast ani Franciszek Smuda, ani Zdzisław Kapka. Opuszczą Widzew bez słowa pożegnania?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Widzew Sokół. Ma zadziałać efekt nowej miotły - Express Ilustrowany

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany