Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Robert Demjan ma pokazać. jak to się robi

pas
Widzew jest mistrzem propagandy.

Gdyby taką formę prezentowali piłkarze na boisku, to dziś nie patrzyliby smutnym okiem z drugiego miejsca na lidera z Aleksandrowa, tylko sycili się kilku czy nawet kilkunastopunktową przewagą nad resztą stawki.
W każdym razie o łódzkim klubie znów było głośno. Mówiły o nim wszystkie media. Potężnym echem odbił się transfer do Widzewa byłego króla strzelców ekstraklasy Roberta Demjana. Nic to, że zawodnik ma już 35 lat, ważne, że ciągle strzela bramki (16 na 16 meczów w lidze słowackiej) i ma rozpoznawalne nazwisko.
Zatrudnienie Demjana to efekt refleksji po rundzie jesiennej, iż w drużynie zawiedli napastnicy. Michał Miller i Daniel Świderski brylowali na listach najskuteczniejszych w minionym sezonie. Daniel Gołębiewski w 120 spotkaniach w ekstraklasie zdobył 20 goli. A jednak jesienią nie błyszczeli w polu karnym rywali.
Trochę zabrakło merytorycznej refleksji dlaczego tak się stało. Zamiast analizy mamy krok do przodu czyli transfer Demjana. Czy Słowak okaże się lekiem na całe zło? Trzeba pamiętać, że napastnicy żyją z dokładnych podań. Jeśli ich zabraknie, to najlepsze snajperskie CV nie pomoże.
Obok roli strzelca Demjan ma też do wypełnienia misję wcielenia się w rolę profesora, który pokaże na żywym, IIIligowym przykładzie młodszym, mniej doświadczonym kolegom, jak to się robi.
Trener Franciszek Smuda, pomny przykrych doświadczeń poprzedników, nie chce na szczęście robić kolejnej kadrowej rewolucji, tylko dokonać mądrych wzmocnień dwoma trzema piłkarzami, którzy podniosą jakość gry. Potrzebny byłby kreatywny pomocnik i młodzieżowiec, nie gorszy sportowo od Adama Radwańskiego.
Klubową wigilię ma za sobą lider III ligi Sokół Aleksandrów.
Chciałbym serdecznie podziękować zawodnikom za osiągnięty wynik i mistrzostwo jesieni. Wiemy dobrze, że jest to tylko przystanek i przed nami długa droga powiedział prezes klubu Paweł Kośla, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Myślę, że daliśmy sobie nadzieję, szansę, którą możemy spróbować wykorzystać. Zrobimy wszystko, aby wynik końcowy był równie udany, jak ta pierwsza runda stwierdził trener Piotr Kupka.
Wszyscy obecni wyrazili nadzieję, że rok 2018 będzie przełomowy dla piłki nożnej w Aleksandrowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany