Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew przekonał Kaczmarka

(bart)
Marcin Kaczmarek w trakcie treningu
Marcin Kaczmarek w trakcie treningu maciej stanik
Działacze Widzewa oficjalnie zaprezentowali drugiego, po Mariuszu Rybickim, zawodnika, z którym podpisali kontrakt po zakończeniu jesiennych zmagań w ekstraklasie. Dwuipółletnią umowę z klubem z al. Piłsudskiego podpisał wczechstronny Marcin Kaczmarek, który jeszcze niedawno grał w ŁKS.

To, że Widzew związał się z 33-letnim zawodnikiem, nie jest niespodzianką, informowaliśmy o tym już w sobotę. Kaczmarek zapewnia, że przedstawiciele Widzewa skontaktowali się z nim dopiero wówczas, kiedy rozwiązał kontrakt z lokalnym rywalem.
- Zdaję sobie sprawę, że mówiło się o tym, iż opuszczę Łódź i będę występował w innym zespole polskiej ekstraklasy. Ale w futbolu liczą się przede wszystkim konkrety. A to Widzew mnie przekonał. Negocjacje były wręcz błyskawiczne i cieszę się, że jestem teraz, gdzie jestem - powiedział nowy widzewiak. Nie jest tajemnicą, że nawet w dzisiejszych czasach przejście futbolisty z jednego klubu do drugiego budzi kontrowersje. Jednak w tej kwestii Kaczmarek nie był zbyt rozmowny.
- Proszę mnie zrozumieć. Obecnie moja sportowa przeszłość nie ma już większego znaczenia. Muszę teraz skoncentrować się wyłącznie na jak najlepszym przygotowaniu się do wiosennej walki o punkty, nie chcę więc wypowiadać się na tematy pozasportowe - stwierdził piłkarz. Zadowolenia nie krył szkoleniowiec Widzewa Radosław Mroczkowski.
- Marcina nie trzeba nikomu przedstawiać. Ma duże doświadczenie, a nie może być tak, że będziemy mieć w składzie samych nastolatków. Nasza młodzież może się od niego sporo nauczyć. Od dawna szukaliśmy klasowego gracza lewonożnego, dobrze więc, iż osiągnęliśmy cel - stwierdził trener łodzian.
Marcin Kaczmarek w trakcie treningu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany