Widzew. Przed sobotnim spotkaniem łodzian ze Stalą Rzeszów w Woli Chorzelowskiej

Nastroje w szeregach czterokrotnych mistrzów Polski są całkiem niezłe po pokonaniu Hutnika Kraków 4:1. Ale trener Janusz Niedźwiedź ma świadomość, iż sytuacja kadrowa w jego zespole nadal jest daleka od ideału. Z takim składem personalnym w walce o punkty byłoby bardzo ciężko. Działacze cały czas pracują nad transferami.

Niedźwiedź był przez pewien czas szkoleniowcem Stali. Stracił jednak zaufanie dyrektora sportowego Michała Wlaźlika, związanego kiedyś z Widzewem (Wlaźlika też już zresztą w Stali nie ma). Z kolei z niedawnymi kolegami z zespołu spotka się pomocnik rzeszowian Bartłomiej Poczobut.

We wcześniejszych sprawdzianach Widzew pokonał Wisłę Płock 2:0 i uległ Koronie Kielce 0:2. Na tą chwilę ostatnim sparingpartnerem czterokrotnych mistrzów Polski tego lata będzie Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Spotkanie z beniaminkiem drugiej ligi odbędzie się 24 lipca (sobota) w Łodzi. Istnieje jednak jeszcze opcja zorganizowania dodatkowego meczu w okresie przygotowawczym, co Widzew zapowiadał, ogłaszając swoje plany.

Trwa sprzedaż karnetów na mecze widzewiaków, rozgrywane na stadionie przy al. Piłsudskiego. Tradycyjnie fani nie zawodzą, już nabyli ich bowiem blisko 7000. Pierwszy etap sprzedaży potrwa do soboty do godz. 23.59 (jest przeznaczony dla osób, które chcą zachować swoje dotychczasowe miejsce na obiekcie). Szczegółowe informacje można znaleźć na oficjalnym klubowym portalu.

Sandecja zmierzy się z Puszczą

Pierwszym przeciwnikiem Widzewa w rundzie jesiennej będzie Sandecja Nowy Sącz.

Jutro podopieczni byłego piłkarza m.in. łódzkiego klubu Dariusza Dudka powalczą w swoim trzecim sprawdzianie w letnim okresie przygotowawczym. Tym razem ich rywalem w Niepołomicach będzie inny I-ligowiec, tamtejsza Puszcza (11).

Jak przypomniano na klubowym portalu Sandecji, poprzednio obie drużyny grały z sobą w czerwcu w lidze. Zespół z Nowego Sącza zwyciężył wtedy 2:1 (po golach Jana Kuźmy i Armanda Ella Kena). Puszcza ma już za sobą trzy sparingi, za każdym razem była słabsza (1:4 ze Stalą Mielec, 0:3 z Górnikiem Zabrze oraz 2:3 z Wisłą Kraków).