Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew przed meczem ze Stomilem w Olsztynie. Choć raz wygrać pewnie i wysoko

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
grzegorz gałasiński
W niedzielnym meczu piłkarzy Widzewa ze Stomilem w Olsztynie (12.40) wszystko może się zdarzyć. Brzmi to nieco banalnie, ale taka jest rzeczywistość.

Prowadzony przez Enkeleida Dobiego Widzew radzi sobie w pierwszoligowych zmaganiach znacznie poniżej oczekiwań.

Wprawdzie w tym roku jeszcze nie przegrał, ale to nie wystarczy do skutecznej pogoni za czołową szóstką w tabeli.

Łodzianie nie rozpieszczają swoich fanów. Kibicom marzy się choć jedno pewne i wysokie zwycięstwo ich ulubieńców.

Jest faktem, iż kiedyś, w tej fazie sezonu, byłoby nie do pomyślenia, aby Widzew nie wygrał ani jednego spotkania, strzelając w nim trzy bramki. A tak jest obecnie

Po zwycięstwie z Chrobrym Głogów (1:0) czterokrotni mistrzowie kraju poprawili sobie humory. Wypada mieć nadzieję, że na znacznie dłużej, niż zaledwie tydzień.

Ciekawe, że dopiero po raz drugi łodzianie zagrali dwa spotkania z rzędu w identycznej wyjściowej jedenastce. Z kolei dopiero trzeci raz w tym sezonie dwa razy z rzędu nie stracili gola. Liczymy na kontynuowanie tej passy.

Wprawdzie Stomil potrafił pokonać w Olsztynie Górnika Łęczna (2:1), trudno jednak postawić tezę, że stadion przy ul. Piłsudskiego (ale nie ten w Łodzi) jest jakąś twierdzą nie do zdobycia. Wręcz przeciwnie. Z 23 punktow, które jak dotąd wywalczyli podopieczni trenera Adama Majewskiego, zaledwie dziewięć zdobyli u siebie. Doznali tam przy tym aż sześciu porażek.

Nie piszę tego dlatego, by przekonywać widzewiaków, że czeka ich lekkie, łatwe i przyjemnie zadanie. Ale po to, by pokazać, że nie stawia im się wyzwań „z kosmosu”. Warto, aby mieli tego świadomość

Tymczasem działacze Stomilu rozwiązali umowę za porozumieniem stron kontrakt z holenderskim obrońcą Ingo van Weertem (wystąpił w ośmiu ligowych starciach i jednym w Pucharze Polski). Teraz ma grać w Finlandii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany