Bez wątpienia starcie z mającym spore aspiracje pierwszoligowcem powinno przynieść trenerowi łodzian Radosławowi Mroczkowskiemu sporo korzyści. Szkoleniowiec widzewiaków ma przecież świadomość, że do ligowej inauguracji pozostało już niewiele czasu (23 lutego Widzew zagra we Wrocławiu ze Śląskiem).
W czwartek drużyna z al. Piłsudskiego ćwiczyła na boisku przy ul. Kosynierów Gdyńskich.
- Szkoda, że nie mamy już tak dobrych warunków, jak w trakcie zgrupowania w Hiszpanii - mówi Mroczkowski. - Nie zamierzamy jednak narzekać, trzeba przecież optymalnie wykorzystać każdą godzinę. Mam w kim wybierać, chłopaki doskonale wiedzą, że nie mogą się oszczędzać - dodał trener.
Zajęcia zakończyła wewnętrzna gierka, w której ,,Pomarańczowi'' pokonali ,,Żółtych'' 1:0 po bramce Bartłomieja Pawłowskiego dosłownie w ostatniej sekundzie. Warto pamiętać, że w turnieju Copa del Sol ten gracz także trafił w końcówce (w spotkaniu z Szachtarem Donieck).
Nie potwierdziły się informacje, że z Polski wyjechał Thomas Phibel, który normalnie ćwiczył. Brakowało jeszcze Łukasza Brozia (dołączy dzisiaj). Wciąż testowany jest lewonożny obrońca ze Słowenii Denis Kramar i ma szansę zostać w Łodzi na dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik dostał fuchę w TVP! Wiemy, z kim będzie pracował
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!