Widzew. Powstaje kręgosłup drużyny

Powiedzmy od razu, że do rewolucji nie dojdzie, choć do klubu przyszło siedmiu nowych graczy, a na tym nie koniec. O wynikach drużyny w dużej mierze decydować będą ludzie, którzy decydowali o obliczu Widzewa w rundzie jesiennej.
Pierwszym bramkarzem nadal będzie Michał Sokołowicz, defensywnym pomocnikiem najlepszy piłkarz jesieni Princewill Okachi, skrzydłowym Adrian Buka, a napastnikiem Kamil Zieliński. Partnerem, a może rywalem Kamila o miejsce w ataku będzie Robert Kowalczyk.
Defensywę ma trzymać w ryzach nowy nabytek klubu doświadczony 31-letni Przemysław Rodak stoper Pogoni Siedlce, który jesienią zbyt dużo sobie w piłkę nie pograł. Widzew potrzebuje mądrego reżysera gry, ale o takim piłkarzu marzy większość ligowych klubów w Polsce. Może para Kowalczyk – Zieliński sama potrafi wykreować tyle skutecznych akcji, że zapewni drużynie serię zwycięstw?
Ważną rolę w zespołach niższych lig spełniają młodzieżowcy. Widzew zdecydował się dać szanse piłkarzom z Chodakowa. Na razie nie ma żadnej pewności, że nie będą oni ligowymi statystami, a staną się pełnoprawnymi członkami zespołu, mającymi wpływ na grę i wynik.