MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzew powinien zbudować silną drużynę

Jan Hofman
Piłkarze Widzewa przygotowania do nowego sezonu zaczną w czwartek. Łódzki klub tworzy budżet, który ma wynieść 2,5 miliona złotych.

Piłkarze Widzewa, beniaminka trzeciej ligi, przygotowania do nowego sezonu rozpoczną w czwartek. Wśród kibiców euforia, bo wiosna w czwartej lidze była wręcz wymarzona, a zespół wywalczył awans w wielkim stylu. W rundzie rewanżowej podopieczni trenera Marcina Płuski zanotowali siedemnaście zwycięstw i tylko dwa razy zremisowali (bilans goli 59-4).

Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że drużyna musi ulec znacznej przebudowie. I nie jest to fanaberia działaczy czy szkoleniowca, ale konieczność. Widzew trafia do nowej, zreformowanej trzeciej ligi, która liczyć będzie tylko cztery grupy (poprzednio było ich osiem).

A to oznacza, że na placu boju pozostali najlepsi i należy się liczyć z tym, że rywalizacja nie będzie ani łatwa, ani przyjemna. To nowa rzeczywistość dla zespołu z al. Piłsudskiego i sportowa poprzeczka znajduje się znacznie wyżej.

Dotychczasowa rywalizacja z amatorami, którzy często trenowali tylko dwa razy w tygodniu, to już przeszłość. Teraz łódzki zespół mierzyć się będzie z rywalami, których w wielu przypadkach można będzie określać zawodowcami. I nie ma w tym żadnej przesady. Rywalami widzewiaków będą m.in.: Lechia Tomaszów Mazowiecki, Pelikan Łowicz, Ursus Warszawa, ŁKS Łódź i ŁKS Łomża. Sokół Aleksandrów Łódzki czy Drwęca Nowe Miasto Lubuskie oraz rezerwy dwóch aktualnych klubów ekstraklasy - Legii Warszawa oraz Jagiellonii Białystok.

Stąd konieczność stworzenia silniejszej drużyny, która gwarantowałaby sportowy rozwój klub u, a co za tym idzie szybki awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Taki jest przecież plan sterników Widzewa.

By jednak go zrealizować, potrzebny będzie odpowiedni budżet. Nieoficjalnie mówi się, że ma on wynieść 2,5 miliona złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany