Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Po wewnętrznej grze przymiarka do ligowej kadry

pas
W Widzewie trwa wielkie testowanie piłkarzy. Pojawiło się ośmiu nowych graczy. Czy zostaną w Widzewie, zdecyduje sobotni wewnętrzny sparing.

– Umówiłem się z nowymi zawodnikami – mówi trener Włodzimierz Tylak – że przyjrzymy się im podczas treningu, a potem podczas gry wewnętrznej i wtedy podejmiemy decyzję o ich przyszłości. Po sobotnim spotkaniu nastąpi przymiarka do ligowej kadry.
W środę 2 lipca Widzew rozegra w Łodzi mecz sapringowy z rezerwami Rubina Kazań.
Włodzimierz Tylak ma nadzieję, że zostanie w zespole
25-letni Mateusz Broź, który przed laty bronił barw łódzkiej drużyny. Pod koniec rozgrywek piłkarz rozwiązał kontrakt z Motorem (21 meczów 2 bramki) i dziś jest wolnym zawodnikiem. Wcześniej bronił barw II-ligowej Garbarnii. Wtedy został królem strzelców, zdobywając 18 bramek w 30 meczach.
Do Łodzi wraca też (czy na stałe?) 23-letni pomocnik Adrian Pietrowski (rozegrał trzy mecze w ekstraklasie w 2012 roku, potem był też testowany na początku 2014 roku).
Obok nich z Widzewem trenują: Wiktor Żytek (Lechia Tomaszów), Patryk Bojańczyk (Pelikan Łowicz), Tymoteusz Zieleśkiewicz (Warta Poznań), Mateusz Pakosz (Chemik Police), Ukrainiec Irakli Meschia (Karkonosze Jelenia Góra), Marcin Byszewski (Limanovia Limanowa).
Szkoleniowiec ma też nadzieję, że większość piłkarzy, którzy bronili barw zespołu w ekstraklasie, zostanie w Widzewie.
– Nie ma znaczenia, że są młodzi wiekiem, w meczach ekstraklasy zdobyli sporo zawodowego doświadczenia, co powinno procentować na boisku – mówi.
Trener nie narzeka. Ba, uważa, że sprawy sportowe są w klubie właściwie poukładane. Zgadza się z poglądem, że w trudnych czasach dwa razy trzeba obejrzeć złotówkę, zanim się ją wyda. Dlatego nikt nie będzie podejmował pochopnych decyzji przy zatrudnianiu nowych piłkarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany